W tej sprawie Adam Bodnar zwrócił się do Ministra Spraw Wewnętrznych.
W myśl obowiązujących przepisów, już samo wszczęcie postępowania karnego o przestępstwo umyślne wobec kwalifikowanego pracownika ochrony, nakłada na właściwy organ Policji obowiązek skreślenia go z listy kwalifikowanych pracowników ochrony. Decyzja w tym przedmiocie podlega natychmiastowemu wykonaniu, a rezultatem utraty uprawnień – może być zwolnienie z pracy. Co więcej, nawet po umorzeniu postępowania karnego lub uniewinnieniu, skarżący nie może odzyskać utraconych uprawnień automatycznie. Nie ma także możliwości uzyskania odszkodowania za utracone dochody.