2021 rok w tej kwestii dawał pracownikom więcej powodów do radości: dwa święta przypadały w soboty: 1 maja (Święto Pracy) i 25 grudnia (I dzień Bożego Narodzenia). Zgodnie z kodeksem pracy, "każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin". W związku z tym, pracownikowi przysługuje dzień wolny za święto, które przypada w sobotę lub innym dniu wolnym wynikającym z przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy.
Gorzej było z przedłużonymi weekendami - tylko trzy razy święta układały się w taki sposób, że wystarczyło wziąć kilka dni urlopu, by przedłużyć odpoczynek.
A jak wygląda kalendarz świąt w 2022 r.? Zacznijmy od Nowego Roku. Święto przypada w sobotę, więc dostaniemy za nie wolny dzień. Możemy wykorzystać go w poniedziałek 3 stycznia, a wówczas noworoczny odpoczynek będzie trwał 3 dni.
Jeśli wolne za Nowy Rok zdecydujemy się odebrać 7 stycznia, zyskamy 4-dniowy weekend. A to dlatego, że już 6 stycznia będziemy obchodzić Święto Trzech Króli. Przypada ono w czwartek, więc wystarczy odebrać wolny dzień w piątek i można cieszyć się labą. Jeszcze większą korzyść da urlop w dniach 3-5 stycznia plus odbiór wolnego 7 stycznia - jeśli pracodawca zgodzi się na taki układ, można zapewnić sobie aż 9 dni odpoczynku przy zaledwie trzech dniach urlopu. Chętnych zapewne będzie wielu.
Następna okazja do świętowania szykuje się dopiero w Wielkanoc, która w 2022 r. przypada 17 i 18 kwietnia (niedziela i poniedziałek). I raczej niewiele osób zechce przy tej okazji wydłużyć wolne od pracy, bo aby zyskać wolny cały tydzień, z urlopowej puli trzeba byłoby odjąć aż 4 dni.