Sprawa Andrzeja Szejny. Politycy Lewicy dystansują się od słów Magdaleny Biejat

W szeregach Lewicy rośnie wściekłość w związku ze słowami Magdaleny Biejat, kandydatki na prezydenta. W TVN24 Biejat stwierdziła, że na miejscu wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Szejny podałaby się do dymisji.

Publikacja: 26.03.2025 12:41

Magdalena Biejat

Magdalena Biejat

Foto: PAP/Rafał Guz

W ostatnich tygodniach media informowały o problemach Andrzeja Szejny z alkoholem oraz prokuratorskim postępowaniu ws. nieprawidłowości przy rozliczaniu tzw. kilometrówek, czyli rozliczaniu wyjazdów prywatnym samochodem w celach służbowych. Szejna, odpowiadając na te zarzuty, oświadczył, że „zmierzył się z problemem nadużywania alkoholu” i odzyskał kontrolę nad zdrowiem; zapewnił też o prawidłowym rozliczaniu „kilometrówek”.

We wtorek 25 marca rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał, że do wyjaśnienia sprawy Szejna przebywa na urlopie. 

Czytaj więcej

Magdalena Biejat: Andrzej Szejna powinien podać się do dymisji

Ani Kancelaria Premiera, ani Ministerstwo Spraw Zagranicznych, ani władze Lewicy nie wiedzą, jak długo będzie trwał urlop Andrzeja Szejny. MSZ informuje, że to „urlop do czasu wyjaśnienia sprawy”. Z informacji Wirtualnej Polski wynika, że wiceszef MSZ rozpoczął go tuż po słowach Donalda Tuska, który zwrócił się do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. - Myślę, panie ministrze, że dobrze byłoby urlopować pana ministra Szejnę do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy. I nie mówię o kłopotach zdrowotnych, ale pojawiły się inne wątki. Nie jest moim zadaniem w tej chwili rozstrzygać o zasadności tych krytycznych uwag, ale prosiłbym o urlopowanie wiceministra i pilne wyjaśnienie sprawy. W każdym aspekcie – powiedział Tusk. 

Lewica chce bronić wiceministra Andrzeja Szejny

Szejna – twierdzą politycy Nowej Lewicy – nadal ma rekomendację do zasiadania w fotelu wiceszefa MSZ i władze ugrupowania nie godzą się na jego dymisję. Z informacji Wirtualnej Polski wynika, że politycy dystansują się od wypowiedzi Magdaleny Biejat.

- Biejat popełniła błąd – twierdzi jeden z parlamentarzystów Lewicy w rozmowie z Wirtualną Polską.  Z kolei wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny, senator reprezentujący Lewicę, w programie „Tłit” powiedział,  że ewentualne podanie się do dymisji to osobista decyzja Andrzeja Szejny. - Pewnie rozważa to i nie zdziwiłbym się, gdyby doszedł do takiego wniosku - dodał. 

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Co łączy sprawę wiceministra Szejny z czatem na Signalu, na którym planowano atak na Jemen

Kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat oceniła w środę w TVN24, że – na miejscu Szejny – podałaby się do dymisji. - To jest wysoki urzędnik, wokół którego gromadzą się niepotrzebne kontrowersje. To jest odpowiedzialność ministra Szejny, dlatego na jego miejscu podałabym się do dymisji i zajęłabym się wyjaśnieniem tych spraw, także ze względu na szacunek dla doskonałej roboty, którą wykonują jego koledzy i koleżanki w ministerstwie - powiedziała Biejat.

Podkreśliła, że docenia pracę wiceministra Szejny, jednak obecnie – jej zdaniem – „nie ma sensu tego przedłużać”. Argumentowała, że oświadczenie Szejny w tej sprawie zostało opublikowane zbyt późno. - My któryś dzień, jeśli nie tydzień, rozmawiamy o problemach ministra Szejny, a w tym czasie nie rozmawiamy o konkretnych sprawach, które załatwiają ministrowie Lewicy – zauważyła.

Czytaj więcej

Wiceszef MSZ Andrzej Szejna nie tylko idzie na urlop, ale i zajmie się nim ABW

Urlop Andrzeja Szejny „co najmniej do wyborów prezydenckich”?

Tego, jak długo potrwa urlop Andrzeja Szejny nie wiedzą też politycy Nowej Lewicy, rozmówcy portalu Wirtualna Polska. - Myślę, że urlop będzie trwał wiele tygodni. Nie wykluczam, że co najmniej do wyborów prezydenckich. A jeśli wątpliwości będą się pogłębiały, to powrót Szejny do MSZ będzie stał pod znakiem zapytania – powiedział jeden z nich. 

W ostatnich tygodniach media informowały o problemach Andrzeja Szejny z alkoholem oraz prokuratorskim postępowaniu ws. nieprawidłowości przy rozliczaniu tzw. kilometrówek, czyli rozliczaniu wyjazdów prywatnym samochodem w celach służbowych. Szejna, odpowiadając na te zarzuty, oświadczył, że „zmierzył się z problemem nadużywania alkoholu” i odzyskał kontrolę nad zdrowiem; zapewnił też o prawidłowym rozliczaniu „kilometrówek”.

We wtorek 25 marca rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał, że do wyjaśnienia sprawy Szejna przebywa na urlopie. 

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Tusk odpowiada Kaczyńskiemu, ogłasza „wielki marsz patriotów”
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Polityka
Kampania rusza na poważnie: pakt PiS z Konfederacją, a deregulacja Brzoski to „win-win"
Polityka
Sprawa śmierci Barbary Skrzypek. Jarosław Kaczyński i Ewa Wrzosek wezwani do prokuratury
Polityka
Sukcesy polskiej prezydencji? Wiceminister: Pomoc Ukrainie i sankcje na Rosję
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Polityka
Rafał Trzaskowski: Sławomir Mentzen i Karol Nawrocki się umówili
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście