Za projektem zagłosowało 230 posłów, przeciw było 189. Jeden poseł się wstrzymał. Przeciw głosowało 172 posłów PiS (jeden, Michał Cieślak, wstrzymał się od głosu), 13 posłów Konfederacji, trzech posłów koła Republikanie i jeden poseł niezrzeszony (Włodzimierz Skalik). Za byli posłowie partii tworzących koalicję rządzącą.
Głosowanie zostało po kilkunastu minutach powtórzone – ponieważ przy pierwszym głosowaniu prowadzący obrady Piotr Zgorzelski użył sformułowania o głosowaniu nad całością uchwały z przyjętymi poprawkami, podczas gdy poprawki zostały odrzucone. W drugim głosowaniu za uchwałą było 220 posłów, przeciw 171.
Czytaj więcej
Na Konfederację wylała się fala krytyki z powodu wejścia do jednej grupy w Parlamencie Europejski...
PiS i Konfederacja przeciw uchwale ws. bezpieczeństwa Rzeczpospolitej Polskiej
Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz po głosowaniu podziękował tym, którzy „poparli uchwałę dotyczącą fundamentów bezpieczeństwa państwa polskiego”. - To jest egzamin z patriotyzmu, to jest egzamin, kto jest za bezpieczną Polską, kto jest za silnym NATO, kto jest za siłą Polski w sojuszach. Nie zdaliście egzaminu. Prawa strona sali nie zdała egzaminu w europarlamencie, nie zdała dzisiaj egzaminu. Co się z wami stało? - pytał. W tym momencie opozycja zaczęła skandować „do Berlina”.
- Krzyczycie tak głośno teraz, bo próbujecie zakłamać i zakrzyczeć hańbę waszych głosowań i ostatnich działań. Wasz obłęd w oczach oddaje emocje, w których się znajdujecie. Jesteście w tragicznej sytuacji. Głosowanie przeciwko umocnieniom na wschodniej granicy Polski jest nie do wytłumaczenia – kontynuował Kosiniak-Kamysz.