Aktualizacja: 12.03.2025 21:04 Publikacja: 09.02.2025 18:18
Donald Tusk zapowiedział rekonstrukcję rządu, ale ma do niej dojść po wyborach prezydenckich.
Foto: REUTERS/Johanna Geron
Od chwili, gdy w trakcie inauguracji projektu Baltica 2 pod koniec stycznia premier Tusk zapowiedział, że 10 lutego podczas wydarzenia na GPW ogłosi nowy plan gospodarczy rządu, mnożyły się spekulacje, co konkretnego powie (o oczekiwaniach świata biznesu pisaliśmy w „Rzeczpospolitej” w ubiegły piątek). Wydarzenie zostało zapowiedziane pod hasłem: „Polska. Rok przełomu”, a KPRM poinformowała, że wystąpi zarówno premier Tusk, jak i minister finansów Andrzej Domański.
Nie z każdego polityka da się „ulepić” politycznego lidera – mówi prof. Ewa Marciniak, politolożka i dyrektorka CBOS.
- Podobnie jak Turcja, Polska pragnie jak najszybszego rozejmu - powiedział w Ankarze premier Donald Tusk, odnosząc się wojny na Ukrainie. Po rozmowach z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem podkreślił, że Polska i Turcja chcą, by zawarty został „sprawiedliwy pokój” między Rosją a Ukrainą. Tusk przekazał, że wystąpił do Erdoğana z propozycją dotyczącą udziału Ankary w procesie pokojowym.
O Ukrainie i Bliskim Wschodzie Turcja mówi podobnie jak czołowe państwa europejskie. A inaczej niż Rosja i Stany Zjednoczone. Polska widzi w tym szansę.
Prof. Ewa Marciniak, politolożka i szefowa CBOS, uważa, że "styl komunikacji, który preferuje Karol Nawrocki, nie przemawia do wyborców Prawa i Sprawiedliwości". - Widzę, że „inwestycja” w osobę Karola Nawrockiego raczej się nie zwróci - powiedziała. Była też pytana o sytuację Ukrainy po rozmowach w Dżuddzie i politykę prowadzoną przez Donalda Trumpa.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Tygodnik „Polityka” opublikował wyniki nowego sondażu prezydenckiego przeprowadzonego przez IBRiS.
Nie z każdego polityka da się „ulepić” politycznego lidera – mówi prof. Ewa Marciniak, politolożka i dyrektorka CBOS.
Motocykle Harley Davidson z Wisconsin, soja z Luizjany, mięso z Nebraski i Kansas — UE odpowiada na karne cła amerykańskie swoimi cłami odwetowymi. Chce zaszkodzić republikańskim stanom.
- Podobnie jak Turcja, Polska pragnie jak najszybszego rozejmu - powiedział w Ankarze premier Donald Tusk, odnosząc się wojny na Ukrainie. Po rozmowach z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem podkreślił, że Polska i Turcja chcą, by zawarty został „sprawiedliwy pokój” między Rosją a Ukrainą. Tusk przekazał, że wystąpił do Erdoğana z propozycją dotyczącą udziału Ankary w procesie pokojowym.
NATO to wciąż, obok obecności w Unii Europejskiej, główny filar naszego bezpieczeństwa. Jest ważne, by to zrozumieć właśnie dziś, kiedy według wielu znaków jesteśmy blisko zawieszenia broni w Ukrainie. Osobiście wierzę, że do niego dojdzie. Nie będzie ono jednak oznaczać trwałego pokoju.
Suwerenne państwo zabezpieczone przed kolejnym atakiem ze strony Rosji – taka zaczyna się wyłaniać amerykańska wizja przyszłości Ukrainy. Najważniejszym pytaniem pozostaje jednak, czy Rosja zaakceptuje taki scenariusz zawieszenia broni. Tu Marco Rubio okazał się niezwykle ostrożny.
Najlepszym scenariuszem dla nas byłoby, gdyby Ameryka rozmieściła w Ukrainie nawet jakąś symboliczną liczbę swoich żołnierzy. To byłaby tarcza dla nas – mówi „Rz” Ołeksij Melnyk, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego z kijowskiego Centrum Razumkowa.
Wybory parlamentarne na największej wyspie świata wygrały partie, które są zwolennikami niezależności.
Rosyjscy radykałowie domagają się odrzucenia propozycji zawieszenia broni. A Putin milczy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas