Donald Tusk opowie w poniedziałek na GPW o „roku przełomu”. Znamy strategię rządu

W poniedziałek przed południem premier Donald Tusk ma opowiedzieć o nowej strategii gospodarczej rządu. W centrum kwestie inwestycyjne. Z naszych rozmów wynika, że pojawi się np. kwestia szybkiego odblokowania wiatraków na lądzie. Ale dlaczego premier zdecydował się na taki krok?

Publikacja: 09.02.2025 18:18

Donald Tusk zapowiedział rekonstrukcję rządu, ale ma do niej dojść po wyborach prezydenckich.

Donald Tusk zapowiedział rekonstrukcję rządu, ale ma do niej dojść po wyborach prezydenckich.

Foto: REUTERS/Johanna Geron

Od chwili, gdy w trakcie inauguracji projektu Baltica 2 pod koniec stycznia premier Tusk zapowiedział, że 10 lutego podczas wydarzenia na GPW ogłosi nowy plan gospodarczy rządu, mnożyły się spekulacje, co konkretnego powie (o oczekiwaniach świata biznesu pisaliśmy w „Rzeczpospolitej” w ubiegły piątek). Wydarzenie zostało zapowiedziane pod hasłem: „Polska. Rok przełomu”, a KPRM poinformowała, że  wystąpi zarówno premier Tusk, jak i minister finansów Andrzej Domański.

Ministerstwo Finansów, podobnie jak Ministerstwo Aktywów Państwowych, pracowało intensywnie w ostatnich dniach nad wspominanym planem. O jego szczegółach wie ścisłe grono osób. Stąd też, jak wynika z naszych rozmów, plan był zaskoczeniem wewnątrz koalicji, chociaż ważne dla jego realizacji resorty są w rękach koalicjantów PO. To najlepiej zresztą pokazuje sytuację i nastroje w tej koalicji w ostatnich dniach.

Nowy plan inwestycyjny Tuska – komunikacyjny restart na wiosnę

Od kilku tygodni w debacie publicznej i w danych, które dostaje KPRM – przede wszystkim w sondażach – widać wyraźnie coraz większe rozczarowanie Polaków rządem i jego działaniami. To efekt szeregu czynników, m.in. kolejnych publicznych kłótni ministrów w ważnych sprawach, problemów rządu m.in. wokół sprawy byłego już ministra Dariusza Wieczorka czy braku realizacji kluczowych obietnic i zapowiedzi. 

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Cyfrowa gospodarka nie rozwinie się w skansenie

– Jednocześnie trwa kampania prezydencka. Stało się w ostatnich tygodniach jasne, że sytuacja rządu wynikająca m.in. z ambicji i podejścia koalicjantów nie pomaga, a wręcz szkodzi Rafałowi Trzaskowskiemu. Jednocześnie nie jest tak, że w gospodarce nic się nie dzieje. Wręcz przeciwnie. Trzeba tylko to opowiedzieć na nowo, podsumować, pokazać kierunek na najbliższe lata – mówi nam rozmówca z rządu znający myślenie w KPRM. 

– Nie są tego w stanie skutecznie zrobić ani same spółki Skarbu Państwa, ani nawet poszczególni ministrowie. To może zrobić tylko premier. I to właśnie teraz, by jeszcze w lutym dokonał się swoisty restart komunikacyjny rządu przed kluczową fazą kampanii wyborczej – tłumaczy inny informator z rządu. 

Czytaj więcej

Znamy szczegóły rekonstrukcji. Wykuwa się nowy układ sił w rządzie

Premier Tusk zapowiedział co prawda rekonstrukcję gabinetu – która również mogłaby być impulsem dla poprawy notowań – ale ta ma odbyć się po wyborach prezydenckich. W obecnych warunkach, gdy wszyscy trzej koalicjanci mają swoich kandydatów i prowadzą kampanię wyborczą (Szymon Hołownia i Magdalena Biejat), taki reset komunikacyjny to w praktyce jedyne wyjście – uznało KPRM. Stąd idea przemówienia gospodarczego, które będzie jednocześnie „nową opowieścią”, pokazaniem, co już dzieje się w gospodarce, i zapowiedzią planów i inicjatyw na przyszłość, z akcentem na energetykę, konkurencyjność i rozwój. Jak wynika z naszych informacji, Tusk w poniedziałek będzie kładł nacisk m.in. na szybkie odblokowanie wiatraków na lądzie, co było jedną z zapowiedzi rządu od początku kadencji. 

Energetyka, deregulacja, rozwój, AI – wysokie oczekiwania przed Tuskiem i Domańskim 

Poniedziałkowemu wystąpieniu Tuska i Domańskiego będą na GPW przysłuchiwać się przedstawiciele świata biznesu, kluczowych organizacji przedsiębiorców. To pierwsza taka sytuacja od czasu, gdy rząd został zaprzysiężony w grudniu 2023 roku. Poza kwestiami energetycznymi, deregulacyjnymi, związanymi z rozwojem i np. ofensywą w sprawach AI/nowych technologii są też oczekiwania dotyczące nowego superresortu gospodarczego. Na pierwszym planie zwykle pojawia się jednak energetyka i kwestia cen energii. Nowy resort może pojawić się za to po wyborach prezydenckich – wraz z daleko idącą rekonstrukcją rządu. 

Od chwili, gdy w trakcie inauguracji projektu Baltica 2 pod koniec stycznia premier Tusk zapowiedział, że 10 lutego podczas wydarzenia na GPW ogłosi nowy plan gospodarczy rządu, mnożyły się spekulacje, co konkretnego powie (o oczekiwaniach świata biznesu pisaliśmy w „Rzeczpospolitej” w ubiegły piątek). Wydarzenie zostało zapowiedziane pod hasłem: „Polska. Rok przełomu”, a KPRM poinformowała, że  wystąpi zarówno premier Tusk, jak i minister finansów Andrzej Domański.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Marcin Kierwiński: W kwestii migrantów cała Europa idzie śladami Donalda Tuska
Polityka
Sondaż: Przebieg kampanii wyborczej wpłynie na głos co drugiego Polaka?
Polityka
Rafał Trzaskowski: Nie będę długopisem Tuska. Będę niezależnym prezydentem Polski
Polityka
„Samorządy Naprzód!”. Rusza nowa akcja kampanii Rafała Trzaskowskiego
Polityka
Sondaż: Czy w Polsce jest potrzebna nowa partia?