Magdalena Biejat: W centrum polityki zawsze musi być człowiek

Myślę, że w 2024 roku w Warszawie pokazałam, że potrafię skutecznie rywalizować z Rafałem Trzaskowskim i jestem gotowa na kolejną turę na szczeblu krajowym – mówi „Rzeczpospolitej” Magdalena Biejat, kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta.

Publikacja: 04.01.2025 15:32

Magdalena Biejat

Magdalena Biejat

Foto: Lewica / mat.pras. / KKP/M

Zaczyna się rok 2025 – rok wyborczy. Pięć lat temu, w 2020 roku, kandydat lewicy Robert Biedroń zdobył 2 procent, 457 tysięcy głosów. Co pani chce zrobić, aby ten wynik był lepszy?

Mamy szansę zrobić naprawdę dobrą kampanię. Kampanię, która pokaże, przypomni trochę wyborcom, dlaczego warto głosować na Lewicę. Sam start kampanii wywołał duży entuzjazm. Nie da się ukryć, że mam pewne bonusowe punkty za to, że jestem kobietą – nasi wyborcy i wyborczynie od dawna czekali na mocną kobiecą kandydaturę. Myślę, że pomaga też moja dotychczasowa działalność – zarówno ta parlamentarna, w Sejmie i w Senacie, jak i wcześniejsze doświadczenie z organizacji pozarządowych. Czuję, że z wieloma środowiskami mam naturalny kontakt, że wiele osób mi ufa. Jestem dla nich tym pierwszym wyborem, autentycznie chce im się iść na wybory. 

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
Głosował za obniżeniem składki zdrowotnej. Senator Piotr Woźniak wyrzucony z klubu Lewicy
Polityka
Sondaż: Partia Razem w Sejmie. Przekroczyła próg wyborczy, goni Nową Lewicę
Polityka
Biegacz w błocie i znajomy Donalda Tuska. Ujawniamy, kto wymyślił obchody koronacji Chrobrego
Polityka
Sikorski reaguje na słowa Dudy ws. Ukrainy. „Odradzam”
Polityka
Donald Tusk w Gnieźnie ogłasza „doktrynę piastowską”