Największe poparcie wśród potencjalnych kandydatów ma Robert Biedroń, wskazywany przez 14 proc. respondentów. Polityk cieszy się wysoką rozpoznawalnością (95 proc.), ale jego kandydatura budzi kontrowersje. Niemal co czwarty zwolennik Nowej Lewicy (22 proc.) wyraża negatywne opinie na jego temat, a wśród elektoratów innych partii krytyka jest jeszcze bardziej wyraźna – 91 proc. sympatyków Konfederacji i 84 proc. wyborców PiS deklaruje wobec niego niechęć. Negatywne zdanie o europośle ma też 45 proc. sympatyków Trzeciej Drogi.
Na drugim miejscu uplasowała się Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z wynikiem 13 proc. Rozpoznawalność ministry rodziny, pracy i polityki społecznej wynosi 54 proc., a negatywne opinie o niej wyraża 4 proc. sympatyków Lewicy.
Wybory prezydenckie 2025. Kto kandydatem Lewicy?
Włodzimierz Czarzasty i Magdalena Biejat uzyskali po 9 proc. wskazań. Czarzasty jest rozpoznawalny przez 84 proc. wyborców, ale negatywne opinie o nim wyraża 34 proc. sympatyków Lewicy oraz 78 proc. wyborców PiS i 72 proc. sympatyków Konfederacji. Senatorka, która odeszłam z partii Razem, przy rozpoznawalności na poziomie 43 proc., ma najmniejszy elektorat negatywny wśród kandydatów lewicowych.
Czytaj więcej
„Który polityk lewicy miałby Pani/Pana zdaniem szanse na uzyskanie najlepszego wyniku w wyborach prezydenckich?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Wyniki sondażu wskazują też na niski poziom zainteresowania wyborców. 29 proc. respondentów deklaruje, że nie interesuje ich, kogo wystawi Lewica, a 16 proc. oczekuje kandydata spoza ugrupowania. 10 proc. badanych wybrało odpowiedź „kogoś innego z Lewicy”.