Departament Sprawiedliwości USA postawił zarzut, że treści tworzone i rozpowszechniane przez konserwatywną firmę Tenet Media, zajmującą się mediami społecznościowymi, były w rzeczywistości finansowane przez Rosję. Dwóch pracowników rosyjskiego rządu przekazało prawie 10 milionów dolarów firmie Tenet Media, która zatrudniła znane konserwatywne postaci, takie jak Tim Pool, Benny Johnson i Dave Rubin. Znana jest z produkcji filmów i innych treści podsycających podziały polityczne. Jak informuje portal Politico, w akcie oskarżenia zarzuca się, że influencerzy – którzy twierdzą, że nie byli świadomi powiązań Teneta z Rosją – otrzymywali wynagrodzenie przekraczające 400 000 dolarów miesięcznie.