1472,53 zł – błąd na taką kwotę spowodował, że w grudniu ubiegłego roku Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Solidarnej Polski za 2021 rok. Partia Zbigniewa Ziobry złożyła skargę do Sądu Najwyższego, który właśnie ją odrzucił.
Powód kłopotów partii ministra sprawiedliwości może wydawać się błahy. W 2021 roku trzy osoby z własnej kieszeni łożyły na jej działalność. PKW ustaliła, że opłaciły dla niej zakup materiałów biurowych, usług pocztowych, opłaty związane z prowadzeniem strony internetowej i produkcji banneru. Następnie partia zwróciła im pieniądze ze swojego konta. Choć podobne sytuacje występują powszechnie w działalności gospodarczej, zdaniem PKW w przypadku partii oznaczają nielegalne kredytowanie się u osób fizycznych, skutkujące odrzuceniem sprawozdania.
Zbigniew Ziobro jest obecnie formalnie prezesem nie jednej, lecz dwóch partii politycznych
Solidarna Polska broniła się w skardze do SN, że w ustawie nie zakazano literalnie zaciągania pożyczek u osób fizycznych. Jednak zdaniem SN „przytoczona przez PKW podstawa prawna odrzucenia sprawozdania o źródłach pozyskiwania środków finansowych jest zasadna”.
Postanowienie zapadło 20 czerwca, a tego samego dnia SN oddalił jeszcze jedną skargę Solidarnej Polski, dotyczącą odrzucenia przez PKW sprawozdania za 2020 rok. Uzasadnienie tego postanowienia SN nie zostało podane do publicznej wiadomości, lecz prawdopodobnie jest podobne, bo w 2020 roku Solidarna Polska też miała kredytować się u osób fizycznych.