Rok od inwazji na Ukrainę, w jakiej kondycji finansowej znajduje się Rosja?
Wiosną zeszłego roku zachodni przywódcy zapowiadali, że sankcje doprowadzą Rosję do bankructwa. Tak się nie stało. Początkowo rubel zaczął pikować, ale potem odbił i dziś jego kurs jest o 15 proc. mocniejszy do złotego niż przed inwazją. Rosyjska gospodarka kurczy się, ale w tempie jakichś 2 proc. rocznie. Państwo wprowadziło jej zarządzanie wojenne: te sektory, które są ważne dla utrzymania wysiłku zbrojnego, są wspierane kosztem tych, które takiego znaczenia nie mają. Zamiast produkować powiedzmy auta, dana fabryka będzie wytwarzać wyrzutnie rakietowe. Gdybym miał ocenić skuteczność sankcji, wystawiłbym notę 6/10.