Aktualizacja: 23.02.2025 12:15 Publikacja: 20.06.2022 14:04
Stefan Niesiołowski
Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek
„Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi wyrokiem z dnia 20 czerwca 2022 r. po rozpoznaniu sprawy Stefana N. innych uniewinnił oskarżonego Stefana N. od popełniania zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu. Pisemne uzasadnienie powyższego wyroku nie zostało dotychczas sporządzone. Wyrok nie jest prawomocny" - poinformowała „Rzeczpospolitą” SSO Iwona Konopka. Sąd uniewinnił pozostałych oskarżonych - to biznesmeni, którzy mieli korumpować polityka.
Obrońca Niesiołowskiego mec. Ryszard Kalisz napisał na Twitterze: „Stefan Niesiołowski uniewinniony. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa uznał, że wszystkie zarzuty prokuratury są bezpodstawne. W 2019 r. prokuratura dla przykrycia „dwóch wież” pomówiła zasłużonego dla Polski człowieka, traktowanego przez Jarosława Kaczyńskiego jako osobistego wroga”.
24,6 proc. Polaków stwierdziło, że „zdecydowanie nie ufa” ruchom Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy. „Raczej nie ufa” mu w tej kwestii zaś 25,8 proc. respondentów – wynika z sondażu UCE Research dla Onetu.
Donald Trump zasugerował, że Ukraina powinna zaoferować rekompensatę za amerykańską pomoc wojskową, na przykład poprzez udostępnienie swoich zasobów metali ziem rzadkich. Poseł PiS Janusz Kowalski wezwał, by również Warszawa wystawiła Kijowowi „wysoki rachunek” za wsparcie w wojnie z Rosją.
W Bełchatowie trwa konwencja wyborcza kandydata Konferencji na prezydenta, Sławomira Mentzena. Polityk obiecał uproszczenie i obniżenie podatków, zapowiedział odejście od Zielonego Ładu i zarzucił obywatelom Ukrainy, że zorganizowali sobie w Polsce "turystykę medyczną".
Jak globalne wydarzenia wpływają na polską politykę? Co oznaczają decyzje Donalda Tuska, a jakie konsekwencje mogą mieć wypowiedzi Donalda Trumpa? W najnowszym odcinku „Politycznych Michałków” Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko analizują najważniejsze wydarzenia tygodnia, od konferencji w Monachium po rosnące notowania Sławomira Mentzena.
Poseł Konfederacji Ryszard Wilk, który z powodu "niedyspozycji" został wyproszony z sali obrad Sejmu, złożył oświadczenie. Przeprasza i zapowiada podjęcie leczenia. Mimo to Konfederacja zdecydowała o bezterminowym zawieszeniu członkostwa Wilka w Klubie.
Po dziewięciu latach do Platformy Obywatelskiej ponownie zapisał się były wicemarszałek Sejmu i działacz opozycji demokratycznej Stefan Niesiołowski. Razem z nim do nowego koła w Łodzi wstąpili: były wiceminister skarbu w rządzie Leszka Millera Józef Woźniakowski oraz była wiceprezydent Łodzi Agnieszka Nowak.
- To jest powszechne wrażenie, że idzie to za wolno, że idzie to w sposób niebotycznie opieszały - mówił były poseł i wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski, pytany o zapowiadany przez koalicję rządzącą proces rozliczania Prawa i Sprawiedliwości. - Ale szybka jest dyktatura. Demokracja jest powolna. Mamy demokrację z jej procedurami. Wiem, że to jest irytujące, czasami śmieszne, groteskowe. Myślę, że parę posunięć można byłoby wykonać szybciej. Pytany o to, kto powinien być kandydatem koalicji rządzącej w wyborach prezydenckich, bez namysłu wymienił nazwisko Rafała Trzaskowskiego.
„Ta osoba nie zrobi nic dobrego” oraz „przewodnicząca KE rozumie, przed jakimi wyzwaniami stoimy” – polscy politycy nie są zgodni w sprawie wyboru Ursuli von der Leyen na szefową Komisji Europejskiej.
PiS nie musi mieć wicemarszałka Sejmu, jeśli nie chce wskazać osoby o nieposzlakowanej opinii, za którą głosowałaby większość posłów. To wybór i odpowiedzialność Jarosława Kaczyńskiego.
Sąd Okręgowy w Łodzi utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa uniewinniający byłego posła Stefana Niesiołowskiego.
Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa uniewinnił od zarzutów korupcyjnych byłego posła Stefana Niesiołowskiego.
„Ufam Jarosławowi Gowinowi bo nie mam innego wyjścia, a sytuacja Polski pod rządami pisowców jest tak zła, że każde rozwiązanie wydaje się lepsze” - stwierdził Stefan Niesiołowski, były poseł Platformy Obywatelskiej, komentując tarcia w Zjednoczonej Prawicy.
Bez wątpienia sierpień 1980 r. to nasz najważniejszy wzlot w drugiej połowie XX wieku. Szczyt, po którego osiągnięciu można było myśleć o realnym odmienianiu historii. Udało się to ostatecznie dziewięć lat później. W czerwcu 1989 r., którego waga dla dziejów narodu była równa innym kluczowym momentom, listopadowi 1918 r. czy sierpniowi 1920 r. Bez wątpienia te cztery momenty w historii Polski to daty zdarzeń przełomowych, pozostawiających w cieniu nawet maj 2004 r., kiedy wróciliśmy do struktur europejskich.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas