Krzysztof Luft ocenił, iż to mało powiedziane, że telewizja publiczna wspiera którąś ze stron sporu politycznego w Polsce. Według niego, telewizja ta produkuje materiały, które są "gotowymi spotami wyborczymi". - I one zresztą ukazują się nie od dzisiaj, tylko od bardzo dawna w tych głównych programach informacyjnych, w programie TVP Info - powiedział kandydat Koalicji Obywatelskiej. Luft zarzucił telewizji publicznej robienie "ordynarnej propagandy partyjno-rządowej".
Luft, były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, rzecznik rządu w czasach Jerzego Buzka przyznał, że telewizja publiczna zawsze była przedmiotem zainteresowania polityków z różnych stron sceny politycznej. - Natomiast zawsze było tak, że jednak jeżeli pewne zasady były naruszane, to to się odbywało z pewnym zawstydzeniem, z pewną taką samokontrolą, z pewnym hamulcem - ocenił gość #RZECZYoPOLITYCE. Jego zdaniem, obecnie sytuacja jest zupełnie inna.
- Dzisiaj powiedziano, że te zasady w ogóle nie obowiązują, że nie ma tych zasad - oświadczył. Dodał, że gdy wprowadzano ustawę kadrową dotyczącą władz mediów publicznych, na posiedzeniu Senatu w grudniu 2015 r. mówił, iż bezpośrednie formalne podporządkowanie mediów publicznych rządowi jest "tak niezgodne ze wszystkimi zasadami, że tak nie może być". - Usłyszałem, że właśnie o to chodzi, że to tak ma być. Że media publiczne są po to, żeby ułatwiać rządzącym przekazywanie swojego komunikatu i realizowanie ich programu - powiedział Luft.
"Media publiczne zbudować lepiej niż przed PiS-em"
Pytany, co zrobić, by media publiczne nie były upartyjnione, gość #RZECZYoPOLITYCE oświadczył, że przede wszystkim trzeba dokonać resetu. - To, co zrobiono dzisiaj jest naprawdę nieporównywalne z jakimiś ewentualnie nadużyciami, które się pojawiły przedtem. Przedtem pewne zasady bywały nadużywane, naginane, a dzisiaj stwierdzono, że ich nie ma. To jest taka zmiana paradygmatu, która wymaga całkowitego odnowienia tych mediów i stworzenia ich w pewnym sensie od nowa - przekonywał.
Jego zdaniem, media publiczne są w demokracji niezbędne. - Jestem wielkim patriotą mediów publicznych, tylko my dzisiaj ich nie mamy w ogóle. Je trzeba zbudować od początku. I co więcej, trzeba je zbudować lepiej i mądrzej, niż były one także przed PiS-em - podkreślił.