Odszkodowanie za słupy na działce bez podatku dochodowego PIT

Cała kwota rekompensaty związanej ze służebnością przesyłu, w tym odszkodowanie za utratę wartości gruntu, jest zwolniona z PIT.

Publikacja: 20.10.2014 08:50

Urząd skarbowy chce podatku od odszkodowania za służebność

Urząd skarbowy chce podatku od odszkodowania za służebność

Foto: www.sxc.hu

Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku. Sprawa dotyczyła rolnika, na którego nieruchomości rolnej powstawała linia elektroenergetyczna. Zawarł on z inwestorem umowę o ustanowieniu służebności przesyłu. Spółka budująca linię zobowiązała się w niej do wypłacenia mu jednorazowego wynagrodzenia i odszkodowania.

Rolnik wystąpił do izby skarbowej z pytaniem o zwolnienie z PIT kwoty wynagrodzenia za ustanowienie służebności oraz odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości. Sam uznał, że kwoty te będą zwolnione zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 120 ustawy o PIT. Przepis ten przewiduje preferencje dla odszkodowań wypłaconych posiadaczom gruntów wchodzących w skład gospodarstwa rolnego na podstawie umów ustanowienia służebności gruntowej w związku z budową infrastruktury przesyłowej.

Izba początkowo odmówiła zwolnienia w całym zakresie, twierdząc, że służebność przesyłu uregulowana w kodeksie cywilnym w 2008 r. i służebność gruntowa to inne konstrukcje prawa cywilnego.

Taką argumentację od dawna kwestionowały sądy administracyjne i pod wpływem ich orzecznictwa minister finansów w maju wydał ogólną interpretację, przyznając w niej, że rolnikom ustanawiającym służebności przesyłu należy się zwolnienie (nr DD3/033/ 126/CRS/14/RD-46264/14).

IS odmówiła rolnikowi preferencji jeszcze przed wydaniem tej interpretacji ogólnej, a przed sądem twierdziła, że jej tezy odnoszą się do omawianej sprawy jedynie częściowo. Uznała, że ze zwolnienia może korzystać otrzymane przez rolnika wynagrodzenie z tytułu ustanowienia służebności przesyłu. W tym zakresie zgodziła się z zarzutami skargi. Nie zaakceptowała natomiast zwolnienia w zakresie odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości. Od tej części, zdaniem izby, rolnik powinien zapłacić PIT według skali.

Białostocki sąd stanął po stronie podatnika. Uznał, że cała kwota, którą otrzymał, jest zwolniona z PIT. Odwołując się do doktryny prawa cywilnego, sąd wskazał, że wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu powinno być ustalone z uwzględnieniem  ewentualnego obniżenia wartości nieruchomości.

– Przyznane skarżącemu odszkodowanie z tytułu obniżenia wartości nieruchomości w związku z lokalizacją linii elektroenergetycznej jest bezpośrednio związane z ustanowieniem służebności przesyłu. Bez wątpienia jest to więc odszkodowanie z tytułu ustanowienia tej służebności – wyjaśnił sąd.

Od 4 października wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu jest zwolnione z PIT na podstawie odrębnego przepisu wprowadzonego nowelizacją ustawy o PIT.

Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku. Sprawa dotyczyła rolnika, na którego nieruchomości rolnej powstawała linia elektroenergetyczna. Zawarł on z inwestorem umowę o ustanowieniu służebności przesyłu. Spółka budująca linię zobowiązała się w niej do wypłacenia mu jednorazowego wynagrodzenia i odszkodowania.

Rolnik wystąpił do izby skarbowej z pytaniem o zwolnienie z PIT kwoty wynagrodzenia za ustanowienie służebności oraz odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości. Sam uznał, że kwoty te będą zwolnione zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 120 ustawy o PIT. Przepis ten przewiduje preferencje dla odszkodowań wypłaconych posiadaczom gruntów wchodzących w skład gospodarstwa rolnego na podstawie umów ustanowienia służebności gruntowej w związku z budową infrastruktury przesyłowej.

Prawo w Polsce
Będzie żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Podano termin
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce