Na cały świat

Potrafię sobie wyobrazić dwa powody, dla których można wznowić wydanie książki. Nie dodrukować, uzupełnić zapasy, ale po paru latach wydać na nowo, z całym należnym temu wydarzeniu ceremoniałem.

Aktualizacja: 08.03.2020 15:14 Publikacja: 07.03.2020 23:01

Na cały świat

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Pierwszy dotyczy akademickich podręczników, których treść trzeba uzupełnić albo zaktualizować, a studencka zapobiegliwość każe podejrzewać, że właśnie na temat tej zmiany może podczas egzaminu paść pytanie. I drugi przypadek, kiedy co prawda nie na egzaminie, ale pytanie już padło. Coś się zmieniło, pojawiła się w świecie jakaś nowa treść, ważniejsza niż nowy przepis czy korygujące poprzednie wyniki badań odkrycie. I wtedy, nawet jeżeli padają w niej te same, co przed laty słowa, tak samo – jak w przypadku, o którym chcę pisać – wygląda jej okładka, to jest już inna książka. Jak dźwięk, który brzmi inaczej w zależności od tego, w jakiej przestrzeni się rozchodzi. Bo przecież umysł i dusza też mają swoją akustykę.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów