Dobre pytanie na nowy rok: dlaczego ze wszystkich sportów to właśnie baseball Amerykanie uczynili religią?
Pisanie o baseballu w polskiej gazecie może się wydać zawracaniem głowy, ale nadarza się wyjątkowa okazja: sto lat temu zadebiutował w lidze amerykańskiej Babe Ruth, uznawany za zawodnika wszech czasów, a parę miesięcy później, w tym samym 1914 roku, urodził się legendarny Joe DiMaggio. W ubiegłym roku ich śladem – dosłownie, bo do New York Yankees, klubu, w którym obaj grali – podążył Artur Strzałka, 19-latek z Rybnika, czyli naszego baseballowego zagłębia. Czy Strzałka zrobi karierę, to się dopiero okaże – na razie ćwiczył głównie na Dominikanie, gdzie Yankees mają ośrodek treningowy.
Baseball nie ma już za oceanem statusu sportu nr 1, który utracił na rzecz futbolu amerykańskiego, ale ciągle przyciąga tłumy fanów na stadiony i przed telewizory. Zawodnicy zarabiają wielkie pieniądze, a pierwszą piłkę w ważnych meczach rzuca prezydent USA. Co widzą Amerykanie w tej dziwnej grze?
Sprawa ma się tak: mecz trwa zwykle około trzech godzin, ale w sumie niewiele się dzieje. Czas czystej gry wynosi – uwaga – kilkanaście minut! Oto pałkarz stara się trafić w piłkę rzucaną przez miotacza, co raz się udaje, a raz nie – wygląda więc dość nieporadnie. Pozostali zawodnicy i trybuny ożywiają się, dopiero gdy pałkarz wreszcie trafi. Wtedy rozpoczyna się akcja, która trwa całe... kilka sekund. Nuda. Obserwując trybuny, można dojść do wniosku, że ten pogląd podzielają amerykańscy widzowie: trwa mecz, a oni, jakby nigdy nic, pielgrzymują po stadionie, sprawiają wrażenie, jakby byli zainteresowani wszystkim – hot dogami, chipsami, piwem – tylko nie rywalizacją zawodników. Do tego przepisy gry wydają się tak skomplikowane, że ciężko cokolwiek zrozumieć.
Historia i legendy
Baseball nie jest amerykańskim wynalazkiem. Europejczycy mieli podobne zabawy już w średniowieczu. Do Ameryki dotarły one za sprawą angielskich kolonistów. A może zaczęło się od batos – gry północnoamerykańskich Indian? Tak czy inaczej, w koloniach uprawiano lokalne odmiany gry z użyciem piłki i pałki, które nieco się od siebie różniły, ale w gruncie rzeczy były podobne. Nazwa baseball zaczęła się pojawiać około 1840 roku, kiedy to chorągiewki, z którymi zderzali się zawodnicy, zostały zastąpione przez zakreślone pola zwane bazami (ang. bases). W 1845 roku powstał w Nowym Jorku pierwszy klub baseballowy – Knickerbockers Baseball Club. Komitet regulaminowy powołany przez klub ustalił wkrótce zasady, które w przybliżeniu obowiązują do dziś. Pierwszy mecz według tych zasad rozegrano niedługo potem – Knickerbockers zmierzyli się z innym nowojorskim klubem.
Połowa XIX wieku to również początek funkcjonującej do dziś mody baseballowej: jako nakrycia głowy używano wtedy kapelusika z małym rondem, dopiero potem pojawiła się charakterystyczna czapka z daszkiem, popularna bejsbolówka. W 1869 roku pierwsza drużyna – Cincinnati Red Stockings – przeszła na zawodowstwo, dwa lata później powstała zawodowa federacja.
W 1876 roku powołano do życia National League, a ćwierć wieku później powstała American League. Obie przetrwały do dziś (skupiają po 15 drużyn podzielonych na trzy dywizje) i razem tworzą Major League Baseball (MLB). Zwycięzcy lig mierzą się co roku w World Series, czyli finale całych rozgrywek.