Bogusław Chrabota: Patriotyzm ukorzeniony

Trzeba naprawdę złej woli, by się upierać, że tradycji, ojczyzny czy patriotyzmu nie da się pogodzić z postępem lub nowoczesnością.

Publikacja: 13.09.2024 17:00

Wicepremier, minister obrony narodowej, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kam

Wicepremier, minister obrony narodowej, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz.

Foto: PAP/Paweł Topolski

Przedstawiony przez Władysława Kosiniaka-Kamysza projekt ustawy o wychowaniu patriotycznym wzbudził kontrowersje i krytykę ze strony koalicjantów. Zwłaszcza lewicy, która wydaje się być uczulona na słowo „patriotyzm”. Bardzo się temu nie dziwię; to naturalna reakcja na reminiscencję państwa PiS, które próbowało zawłaszczyć siatkę tradycyjnych pojęć na potrzeby swojego planu politycznego. W projekcie Jarosława Kaczyńskiego kategorie patriotyzmu, ojczyzny, sprawy narodowej, historii miały być atrybutami wyłącznie prawicowej tożsamości. Co więcej, polityczna władza miała mieć monopol na wypełnianie ich znaczeniem. W tym sensie patriotyczne było to, co za patriotyczne uznawał lider PiS; historia miała być funkcją narracji narodowej, miłość do ojczyzny łączyć naturalnie z tradycją katolicką i konserwatywną, słuszny nacjonalizm spierać się z niesłusznymi internacjonalizmem i kosmopolityzmem, a liberalizm i lewicowość stać się synonimem zdrady.

Pozostało 83% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Jędrzej Pasierski: Dobre kino dla 6 widzów