Jan Maciejewski: Prawo do bycia nieszczęśliwym

Być może, jak u Huxleya, zamkną nas w rezerwatach i nazwą dzikusami. Ten pozbawiający nas prawa obywatelstwa Najlepszego ze Światów defekt mózgu – chroniczna skłonność do rozpaczy i upojenia, nieuleczalnie dziki gen człowieczeństwa – zostanie z czasem zakwalifikowany jako jednostka chorobowa.

Publikacja: 16.08.2024 17:00

Jan Maciejewski: Prawo do bycia nieszczęśliwym

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Na koniec stwierdzimy, że się nam upiekło. Było blisko – pomyślimy; były konflikty i epidemie. Był populizm – westchną z nostalgią jedni. Barbarzyńcy stali już u bram – odpowiedzą im w tej samej tonacji inni. Był strach, były choroby, było cierpienie. Było sobie życie. Nie to co teraz.

Jeżeli miałbym się zabawić w jasnowidza, to tak właśnie widziałbym przyszłość za kilka dekad. Spowitą uczuciem ulgi jak gęstą mgłą. Trochę jak w „Nowym Wspaniałym Świecie”, tylko, zamiast wykonywać od czoła do piersi z nabożną miną znak „T”, na cześć „Pana Naszego Forda”, wykreślać będziemy na sobie litery „AI”. To ona, Sztuczna Inteligencja, stanie się najpewniej wielkim dobroczyńcą ludzkości. Uchroni nas od niebezpieczeństw i od nas samych. Skroi dla każdego świat na jego własną miarę; obłaskawi, ukoi w każdym człowieku tę niebezpieczną świadomość, że mogą istnieć jakieś większe, lepsze możliwości.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Plus Minus
Co można wyczytać z priorytetów prezydencji przygotowanych przez polski rząd? Niewiele
Plus Minus
Po co organizowane są plebiscyty na słowo roku? I jakie słowa wygrywały w innych krajach
Plus Minus
Gianfranco Rosi. Artysta, który wciąż ma nadzieję
Plus Minus
„Rozmowy o ludziach i pisaniu”. Dojmujące milczenie telefonu w domu
Plus Minus
„Trojka” Izabeli Morskiej. Tożsamość i groza w cieniu Rosji