„Ucieczka z Chinatown”: Nawet Afroamerykanie mają lepiej

Powieść satyryczna, dramat teatralny czy może łże-scenariusz filmu, który nigdy nie powstanie? Charles Yu opowiada o tym, co doskwiera Amerykanom z azjatyckimi korzeniami.

Publikacja: 25.11.2022 17:00

„Ucieczka z Chinatown” Charles Yu, przeł. Aga Zano, wyd. Art Rage

„Ucieczka z Chinatown” Charles Yu, przeł. Aga Zano, wyd. Art Rage

Foto: tinachiou

Typowy Azjata. Jakże Willis Wu, podrzędny aktor, nienawidzi tego określenia. A jednocześnie za każdym razem jest gotów ów stereotyp odgrywać, jeśli tylko nastąpi taka potrzeba. Choćby w czasie castingu czy kręcenia zdjęć, kiedy ktoś go poprosi, by mówił z silniejszym azjatyckim akcentem. Bo jego bezbłędna angielszczyzna jest „dziwna” i przez nią nikt go nie chce zatrudnić do żadnej większej roli. Dlatego wiecznie gra jakiegoś „dostawcę jedzenia”, „ciężko pracującego imigranta”, bądź „gościa, który podbiega do bohatera i dostaje kopa w twarz”.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Ostatnia lekcja”: Przyszłość teatru i złowrogi profesor
Plus Minus
„Suknia i sztalugi”: Sztuka kobiet w wiekach mężczyzn
Plus Minus
„Trakty i kontrakty”: Za garść bursztynów
Plus Minus
„Dzikie pomysły natury. Jak przyroda inspiruje świat nauki”: Nauka od natury
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Cassandra”: Opiekuńcza tyrania