Aktualizacja: 08.04.2017 13:30 Publikacja: 08.04.2017 13:24
Foto: Fotorzepa/ Waldemar Kompała
Polityki unikam jak ognia, zwłaszcza od czasu, gdy tak mocno wkrada się w nasze życie. Ludzie, którzy tworzą największe podziały, aranżują konflikty, antagonizują, podczas oficjalnych wystąpień nawołują do pojednania. W takiej sytuacji człowiek, który naprawdę łączy, ma siłę i odwagę wznieść się ponad podziałami, nie jest bezwolną marionetką, pustą wydmuszką czy wyrachowanym cynikiem, jest na wagę złota.
Jeśli teraz przed kolejną rocznicą katastrofy smoleńskiej ktoś zapytałby mnie o takie osoby, wymieniłbym bez wahania dwie. Maria Kaczyńska i Tomasz Merta. Dlaczego ja, gardzący polityką, chcę napisać właśnie o nich? Dla mnie to nie jest sprawa polityczna, to sprawa ludzka. Tomek Merta, mój kolega z polonistyki, który wybierał się do Smoleńska jako wiceminister kultury, był z pewnością jednym z najbardziej prawych ludzi, jakich znałem, odpowiedzialnym, pracowitym. Wszystkiemu, czym się zajmował, poświęcał się całym sobą. Człowiek o otwartym umyśle, z którym fantastycznie prowadziło się nie tylko literackie dysputy. Nigdy nie ukrywał swych konserwatywnych poglądów, a mimo to zawsze był otwarty na dialog. Słuchał innych, nawet tych, od których wiedział dużo więcej, co nie było wcale takie rzadkie.
Planszówka „Lipowo: Kto zabił?” to udana polska gra detektywistyczna.
Nasze roboty zostały zaprojektowane z myślą o zadaniach wymagających szybkości i precyzji. Ich konstrukcja pozwala na wykonywanie powtarzalnych ruchów efektywnie i z wielką dokładnością – mówi Takanori Inaho, prezes Epson Europe.
„Cykle” Piotra Matywieckiego to wysokiej próby poezja metafizyczna zorientowana na sprawy kluczowe.
Szczególnie poruszyły mnie „Kłamstwa, którymi żyjemy” Jona Fredericksona – „trudno zmierzyć się z prawdą o sobie, gdy nasze mechanizmy obronne, choć wydają się pomocne, często nas ograniczają”.
„Dziadkiem z Wehrmachtu” grano przeciw Sławomirowi Mentzenowi w 2023 r. i Donaldowi Tuskowi w 2005 r., czyli wiele lat po wojnie. A co myślano o Konradzie Swinarskim (1929–1975), wybitnym reżyserze, którego brat był w Waffen SS, a matka podpisała folkslistę?
Tytuł, jaki zdobył 18-letni Hindus Gukesh Dommaraju, oznacza, że mistrzem świata znów został szachista z kraju, w którym narodziła się królewska gra.
Ministerstwo Kultury nie będzie informowało o miejscach, gdzie planowane są ekshumacje polskich ofiar zbrodni popełnionych przez ukraińskich nacjonalistów. Argumentacja resortu zupełnie do mnie nie przemawia.
Złoty w piątek tracił na wartości. Na razie jednak nie ma powodów, by bić na alarm.
Poranek nie przyniósł większych zmian kursu złotego. Czy zmieni się to w ciągu dnia?
Muzyczny świat żegna Marianne Faithfull, legendę muzyki pop, która zaczynała karierę w początkach prosperity The Rolling Stones, potem żyła w squatach i walczyła z nałogami, by rozpocząć drugie życie.
Popołudniowe godziny handlu przyniosły nieznaczne osłabienia złotego. To jednak nie koniec emocji na dzisiaj.
W środę rano para EUR/PLN spadła na chwilę poniżej poziomu 4,20. Inwestorzy czekają dzisiaj głównie na decyzję w sprawie stóp procentowych w USA.
Kadencje mijają, ekipy rządzące się zmieniają, a myśliwi wciąż potrafią zablokować niemal wszystkie rozwiązania, które im nie pasują. Tylko pozazdrościć.
Szwedzi zaczynają sądzić, że odstają od krajów aprobujących eutanazję.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas