Dlaczego filozof mija się z prawdą

Nie ma nic bardziej kuszącego, niż odkryć, że wielcy kłamią. Że ludzie na świeczniku, odkrywcy kamieni milowych są skłonni do fałszerstw, koloryzowania, dwoistości. Jeszcze większy urok może mieć uświadomienie sobie, że od tego rodzaju przywar nie są wolni filozofowie, twórcy teorii takiego kalibru, że rezonują w umysłach przyszłych pokoleń.

Publikacja: 02.11.2018 18:00

Dlaczego filozof mija się z prawdą

Foto: materiały prasowe

Jan Jakub Rousseau, autor rewolucyjnego traktatu o wychowaniu „Emil", w swoim dziele nakazywał rodzicom wzięcie odpowiedzialności za swoje dzieci. Zalecał zajmowanie się nimi osobiście (a nie oddawanie ich mamkom, co było w jego epoce zwyczajową praktyką), bycie nie tyle władcą maleństwa, ile towarzyszem codziennych zabaw.

Rousseau, zanim napisał „Emila", porzucił piątkę własnych dzieci. Co to oznaczało w XVIII w.? Zanosił noworodki do przytułku. W powstających równocześnie pismach mętnie wspominał o niemożności wzięcia na swe barki trudów zajmowania się latoroślami i wychwalał publiczne instytucje wychowawcze, które miały zapewnić dzieciom najlepszy start w życiu (!).

Pozostało 81% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zemsta cudu
Plus Minus
„Anora” jak dawne zwariowane komedie, ale bez autocenzury
Plus Minus
Kataryna: Panie Jacku, pan się nie boi
Plus Minus
Stanisław Lem i Ursula K. Le Guin. Skazani na szmirę?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
Joanna Mytkowska: Wiem, że MSN budzi wielkie emocje