Aktualizacja: 08.11.2018 19:26 Publikacja: 09.11.2018 18:00
Foto: Fotorzepa/ Darek Golik
Ale wydaje się, że ponieśliśmy najmniejsze możliwe koszty. Pewne sprawy jednak jawnie zaniedbaliśmy i dziś widać tego skutki. Mówię m.in. o losie państwowych gospodarstw rolnych, a przede wszystkim o dużej części społeczeństwa, która nie odnalazła się w kraju wolnorynkowym. Może trzeba było bardziej słuchać Jacka Kuronia i poświęcić tym ludziom więcej uwagi? Ale zapewne odbyłoby się to kosztem naszego szybkiego rozwoju. Tak więc, mimo błędów, przeszliśmy przez ten proces bardzo dobrze. Naszym największym osiągnięciem ostatnich trzech dekad jest to, że przy tak ogromnym stężeniu nienawiści, która wówczas była odczuwalna, transformacja przebiegła pokojowo. Przerwana ciągłość państwowa to coś szalenie dramatycznego, ale dzięki Bogu udało się ją przywrócić. Tylko żeby teraz, kiedy jest już lepiej, nie okazało się, że pękniemy jako społeczeństwo i podzielimy się na dobre.
Czy Europa uczestniczy w rewolucji AI? W jaki sposób Stary Kontynent może skorzystać na rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję? Czy unijne prawodawstwo sprzyja wdrażaniu innowacji?
„Psy gończe” Joanny Ufnalskiej miały wszystko, aby stać się hitem. Dlaczego tak się nie stało?
W „Miastach marzeń” gracze rozbudowują metropolię… trudem robotniczych rąk.
Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Choć nie znamy jego prawdziwej skali, występuje wszędzie i dotyka wszystkich.
– Fascynuję się przedmiotami, których wiele utrwaliłam w wierszach – mówi Barbara Gruszka-Zych, poetka, dziennikarka, o książce „Zanussi. Przez przedmioty”, wydanej na 85. urodziny reżysera. To ambitny hit – zajmuje trzecie miejsce na liście Azymutu.
„Liczba doskonała” to powrót do korzeni, kolejny przyczynek do portretu polskiego inteligenta
Ekipa Gierka wpadła w panikę, bo zetknęła się z oporem szerokich warstw społeczeństwa. Z filmowcami też nie bardzo wiedzieli, co robić. Z jednej strony apelowali o robienie filmów współczesnych i zaangażowanych, kiedy zaś takie powstawały, doszukiwali się w nich krytyki. Rozmowa z Krzysztofem Zanussim, reżyserem, scenarzystą i producentem filmowym
Podczas ostatniej majówki algorytmy zaprowadziły mnie w dziwne zakątki internetu. Dość powiedzieć, że w efekcie obejrzałem po wielu latach „Amatora" Krzysztofa Kieślowskiego z 1979 r. Młodzi w filmie Krzysztof Zanussi (gra samego siebie) oraz Jerzy Stuhr (wciela się w Filipa Mosza, zafascynowanego kamerą zaopatrzeniowca fabryki) dziś są postaciami pomnikowymi, moralnymi autorytetami. Są też o 40 lat starsi, ale nie chodzi o wiek bohaterów, tylko o to, że wydaje się nam, iż dziś żyjemy w zupełnie innym świecie.
Jury pod przewodnictwem Macieja Wojtyszki za najlepszy film 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych uznało „Obywatela Jonesa” Agnieszki Holland. To trzecie Złote Lwy w karierze tej reżyserki.
„Obywatel Jones” Agnieszki Holland otworzy festiwal w Gdyni, ale nie tylko o filmach tym razem będzie się mówić.
Podczas tegorocznego Festiwalu Filmowego w Gdyni o Złote Lwy będzie walczyć 16 tytułów.
Ponad 19 mln widzów, trzy pierwsze miejsca na liście największych przebojów. To bilans rodzimej kinematografii w ostatnim roku. Polskie filmy stanowiły 10 proc. wszystkich tytułów wyświetlanych na naszych ekranach, a zgarnęły 33 proc. wszystkich wpływów z biletów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas