Według informacji CNN sprzedaż bunkrów w USA wzrosła ostatnio – w zależności od firmy – od 20 do 1000 proc. Ich koszt waha się od 200 tysięcy do 20 milionów dolarów. Jak opowiadał reporterowi telewizji KDVR właściciel Northwest Shelters Systems Kevin Thompson, liczba zamówień wzrosła ostatnio o 70 procent. Jego klienci, chcąc kupić trochę świętego spokoju, zamawiają bunkry, które mają ściany z betonu o grubości od 30 cm do 60 cm.
Z rosnącej liczby zamówień cieszą się też szefowie firmy Hardened Structures, która obok ufortyfikowanych rezydencji, a także schronów chroniących przed burzami i huraganami, ma w ofercie bunkry z serii Genesis. „Przygotuj się na 2012" – zachęca więc firma, przypominając przepowiednię Majów, a także przywołując zeszłoroczne informacje NASA o zaobserwowaniu dziwnych zjawisk w kosmosie.
Marketingowcy firmy podkreślają jednak, że „nigdzie w przepowiedniach Majów nie jest powiedziane, że 21 grudnia 2012 roku świat definitywnie się skończy". Istnieje więc szansa na to, że data ta „będzie początkiem tysiącletniej ery pokoju na Ziemi, okresu niespotykanych katastrof albo mieszanką jednego i drugiego". Klienci, którzy zdecydują się na schron zaprojektowany przez zespół architektów, inżynierów, fizyków, futurologów i byłych komandosów, mają być więc chronieni przed najróżniejszymi kataklizmami.
Podziemny schron stworzony z myślą o apokalipsie ma pozwolić przetrwać atak z użyciem broni atomowej, chemicznej, radiologicznej i biologicznej, przetrzymać trzęsienia ziemi, wielkie powodzie (może znaleźć się pod wodą na 500 godzin), huragany (o sile wiatru przekraczającej 700 km/h), przeżyć okres wielkich światowych wojen i anarchii, a nawet ujść z życiem w przypadku przebiegunowania Ziemi, poważnych zmian na Słońcu etc.
Mniej zamożni Amerykanie mogą wykupić miejsca w dwustuosobowych bunkrach budowanych w Stanach Zjednoczonych przez firmę Vivos. „A co, jeśli przepowiednie są prawdziwe?", „Czy masz plan przetrwania dla swojej rodziny? Gdzie byś uciekał, gdybyś miał na to tylko trzy dni?" – pytają autorzy umieszczonego na firmowej stronie internetowej dwuminutowego filmu, który ma zachęcić do kupna miejsca w atomowym bunkrze. Wojna atomowa, biologiczna, terroryzm, anarchia, zabójcza kometa, globalne tsunami czy wielki wybuch wulkanu to tylko niektóre z czyhających na ludzkość niebezpieczeństw. „Vivos buduje sieć schronów. Aby przetrwać wszystko, co nas czeka" – uspokajają jednak autorzy filmiku.