Dlaczego Polska zajęła Zaolzie?

Mimo błędów, to Polska bardziej szukała realnego zbliżenia z Czechosłowacją. Brak pozytywnej odpowiedzi na te zabiegi z Pragi zaważył na wydarzeniach 1938 roku.

Aktualizacja: 21.09.2017 07:32 Publikacja: 21.09.2017 00:01

W kilka dni po aneksji transparent w Karwinie wydaje się już lekko zszarzały: gdzie się podział wcze

W kilka dni po aneksji transparent w Karwinie wydaje się już lekko zszarzały: gdzie się podział wcześniejszy entuzjazm?

Foto: NAC

Tuż po konferencji monachijskiej w końcu września 1938 roku, która oddała czechosłowackie Sudety Niemcom, Praga otrzymała kolejny cios: zgodnie z zaakceptowanym ultimatum Zaolzie zostało przekazane Rzeczypospolitej.

Zdecydowana większość polskiego społeczeństwa przyjęła tę decyzję euforycznie. Prym wiodła zwłaszcza prasa prorządowa, ale również środowiska opozycyjne, w swojej znacznej części skłonne w ogóle do życzliwego nastawienia względem Czechosłowacji, a nawet dopatrujące się zasadności nawiązania bliskiej z nią współpracy, uznały słuszność spełnienia polskich roszczeń.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Lipowo: Kto zabił?”: Karta siekiery na ręku
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Plus Minus
„Cykle”: Ćwiczenia z paradoksów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Justyna Pronobis-Szczylik: Odkrywanie sensu życia
Plus Minus
Brat esesman, matka folksdojczka i agent SB
Plus Minus
Szachy wróciły do domu