Po zapoznaniu się z opinią rzecznika generalnego TSUE Jewgienija Tanczewa o braku niezawisłości Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w Polsce oraz zależności nowej Krajowej Rady Sądownictwa od organów wykonawczych i ustawodawczych proponuję zasadniczą reformę sposobu wyboru sędziów do Sądu Najwyższego. Przerwijmy w końcu spory i zastosujmy w kraju takie same rozwiązania, jakie obowiązują w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Wzorcem normatywnym niech będą zatem przepisy traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (dalej TFUE), przystosowane odpowiednio do warunków krajowych. Zabieg ten – wobec niepodważalnego autorytetu regulacji unijnych – spowoduje, że każdy, kto poważy się ten wzorzec skrytykować, zasłuży sobie na opinię antydemokraty i zwolennika polexitu.