Piotr Paduszyński: Dlaczego polityka wydaje się podobna do praktyki prawniczej

Polityka wydaje się podobna do praktyki prawniczej w tym, że błyskotliwość i charyzma są tylko drobnymi ich fragmentami.

Aktualizacja: 19.01.2020 13:45 Publikacja: 18.01.2020 00:01

Piotr Paduszyński: Dlaczego polityka wydaje się podobna do praktyki prawniczej

Foto: Adobe Stock

Podobno nie ma adwokata, który przynajmniej raz w życiu nie marzyłby o tym, aby przegrać sprawę, ale merytorycznie, a nie z przyczyn formalnych. Godzimy się wówczas, że to sędzia będzie miał ostatnie słowo i niekoniecznie musi być ono zgodne z tym, czego by chciał nasz klient. Jeśli jednak z jakiegoś powodu sąd odrzuci pozew i sprawa się przedawni, albo też odrzuci apelację lub zażalenie z powodu braku dopełnienia jakiejś formalności proceduralnej, to pojawi się wstyd, a także ryzyko uzasadnionych pretensji klienta, a czasem i rzecznika dyscyplinarnego. Dlatego z dwojga złego lepiej przegrać, bo się nie miało racji, a nie dlatego, że się nie umiało sprawy dopilnować.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r. Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Opinie Prawne
Mariusz Ulman: Co zrobić z neosędziami, czyli jednak muchomorki, słoneczka i żabki
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Sezon partnerstwa fiskusa z podatnikiem to sezon wyborczy
Opinie Prawne
Pietryga: Tusk nie zatrzyma globalizacji, ale Chińczyków i Turków zatrzymać może
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sztab Rafała Trzaskowskiego wszedł na minę
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Tę opinię rzecznika TSUE Adam Bodnar musi uważnie przeczytać