Rz: Ile w tym roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeznaczy na inwestycje poprawiające bezpieczeństwo w firmach?
Elżbieta Łopacińska: Mamy na to w 2015 r. blisko 27 milionów złotych, ale ta pula będzie z roku na rok rosnąć. Z naszych prognoz wynika, że w przyszłym roku już będzie na ten cel prawie 35 milionów złotych, a w 2017 r. już przeszło 46 mln zł. Zapraszamy więc do nas przedsiębiorców, szczególnie małe firmy, które mogą z tej puli uzyskać środki na modernizację zakładu pracy pod kątem poprawy warunków i bezpieczeństwa pracy. Celem jest wyeliminowanie lub choćby ograniczenie zagrożeń dla zdrowia i życia w miejscu pracy i tym samym zmniejszenie liczby wypadków i chorób zawodowych.
Ile firma może dostać?
Wysokość bezzwrotnego dofinansowania jest uzależniona od wielkości firmy i najczęściej stanowi znaczną część kosztów takiej inwestycji. Dla mikroprzedsiębiorstw zatrudniających do dziewięciu pracowników maksymalny pułap dofinansowania wynosi 140 tys. zł i może pokrywać aż 90 proc. kosztów. W największych firmach, zatrudniających powyżej 250 osób, dofinansowanie może sięgnąć nawet 0,5 miliona złotych. W tych przedsiębiorstwach jednak publiczne środki mogą stanowić maksymalnie 20 proc. całkowitych kosztów inwestycji. Program jest więc nakierowany głównie na małe i średnie firmy. Trzeba podkreślić, że nie ma przeszkód, aby firma, która już raz skorzystała z dofinansowania, dostała je ponownie w przyszłości. Małego przedsiębiorcy może po prostu nie być stać na wszystkie niezbędne modernizacje za jednym razem. Może zatem zgłaszać wnioski na kolejne projekty. Jednak dofinansowanie nie może dotyczyć tego, co już wcześniej zostało zmodernizowane dzięki pieniądzom z ZUS.
Jakie inwestycje udało się do tej pory przeprowadzić dzięki finansowaniu?