Jan Skoumal: Nastolatek nie kupi papierosów, ale będzie decydował o losach kraju?

Rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak postuluje przyznanie praw wyborczych obywatelom od 16 roku życia. Konstytucja tylko częściowo chroni młodych przed taką dość niebezpieczną dla nich, politycznie motywowaną zmianą.

Publikacja: 13.09.2024 14:19

Warszawa, 26.08.2024. Rzecznik praw dziecka Monika Horna-Cieślak podczas uroczystości powołania Zesp

Warszawa, 26.08.2024. Rzecznik praw dziecka Monika Horna-Cieślak podczas uroczystości powołania Zespołu ds. Partycypacji Dzieci i Młodzieży.

Foto: Radek Pietruszka

Z wprowadzeniem praw wyborczych dla polskich kobiet wiąże się mit o grupie sufrażystek, które pół nocy stukały parasolkami w okna gabinetu marszałka Piłsudskiego, by nakłonić go do podpisania odpowiedniego dokumentu. Historia nie potwierdza, by takie wydarzenia miały naprawdę miejsce i tym bardziej nie można mówić, aby wpłynęły one na decyzję Naczelnika. Zwłaszcza, że była ona w dużej mierze polityczna. Tymczasem swoją parasolkę, którą stuka w okno Państwowej Komisji Wyborczej, wyciągnęła rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak.

Pozostało 88% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?