Zima 2020 r. – zapewne ciepła, mamy w końcu postępujące ocieplenie klimatu; Zgierz, miasto nad Bzurą. Kurator sądowy gubi nośnik typu pendrive, niezabezpieczony hasłem, z danymi osobowymi 400 osób objętych nadzorem kuratorskim. W efekcie, Prezes Sądu Rejonowego w Zgierzu został ukarany karą 10.000 zł. przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Lato 2020 r. – zapewne ciepłe, mamy w końcu postępujące ocieplenie klimatu; Szczecin, czyli nad morze już niedaleko. I w takich oto okolicznościach przyrody giną 3 nośniki typu pendrive, niezabezpieczone hasłem, na których znajdowały się projekty orzeczeń i uzasadnień powstałe w ostatnich 16 (!) latach. Kto je zgubił, tego nie wiemy, w końcu mamy ochronę danych osobowych; nie wiemy też, dlaczego ktoś na pendrive trzymał dokumenty służbowe z 16 lat pracy – dość powiedzieć, że Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum został w związku z tym ukarany karą 30.000 zł. przez Prezesa UODO. Oczywiście nie muszę dodawać, że kary płatne z budżetu ukaranych sądów do budżetu Państwa. A to tylko dwa przykłady skrajnej niefrasobliwości osób przetwarzających dane osobowe w sądach, zakończone nałożeniem kary finansowej przez Prezesa UODO – a przecież jakże niebezpieczny i także zakończony karą wyciek danych osobowych z Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury też obciąża władzę sądowniczą.