Było naiwnością wierzyć, że decyzja sądu rejestrowego potwierdzająca legalność decyzji ministra Bartłomieja Sienkiewicza, ustanawiającej nowe władze w mediach publicznych, rozwiąże problem. Również nie rozwiąże go postawienie mediów publicznych w stan likwidacji, które niektórzy komentatorzy określili mianem „rozwiązania bardziej finezyjnego”. Bo i ono ma swoje ograniczenia i słabości, daje pole do prawnego sporu, który z pewnością zostanie otwarty. Podobnie jak w przypadku uchwał dotyczących wymiany władz spółek będą podejmowane próby podważania takich decyzji i ich blokowania. Zatem ogłoszenie likwidacji mediów publicznych nie kończy sprawy.