Skwara, Kosakowska-Tomczyk: Do pracy zdalnej dadzą myszkę i drukarkę, ale nie herbatę

Przepisy nie mówią, co można uznać za materiały i narzędzia niezbędne w pracy zdalnej. Każdy pracodawca ustala to indywidualnie i sam decyduje, w co wyposaży pracujących z domu.

Publikacja: 19.10.2022 06:38

Skwara, Kosakowska-Tomczyk: Do pracy zdalnej dadzą myszkę i drukarkę, ale nie herbatę

Foto: Adobe Stock

Uregulowanie pracy zdalnej w kodeksie pracy wciąż budzi wiele emocji zarówno u pracodawców, jak i pracowników. Oczekiwania obu stron są duże. Etap prac sejmowych nieco zwolnił, 27 września i 4 października odbyły się prace nad projektem nowelizacji w komisji stałej, będą one kontynuowane na kolejnym posiedzeniu.

W praktyce oznacza to tyle, że pracodawcy zyskali kilka tygodni lub miesięcy na dostosowanie swoich przepisów wewnątrzzakładowych oraz procesów pracy do nowych regulacji, stworzenie wymaganych ustawą dokumentów oraz rozmowy z przedstawicielami pracowników lub związkami zawodowymi. Jednym z najistotniejszych zagadnień, które powinno zostać uregulowane w wewnętrznym porozumieniu lub regulaminie pracy zdalnej, jest kwestia zapewnienia pracownikom materiałów i narzędzi pracy związanych z wykonywaniem pracy zdalnej.

Pozostało 90% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?