Wierzytelności: wspólny start w przetargu nie zawsze możliwy

Szukając wyjścia z trudnej sytuacji, wykonawcy w branży medycznej decydują się na wchodzenie z firmami w konsorcja. Praktyka ta została jednak zakwestionowana – pisze Marek Sterniczuk.

Publikacja: 31.07.2017 09:30

Wierzytelności: wspólny start w przetargu nie zawsze możliwy

Foto: 123RF

Długie terminy zapłaty, masowe opóźnienia w płatnościach czy wreszcie brak jakiejkolwiek zapłaty to powszechny problem wykonawców zamówień publicznych w branży medycznej. Wykonawcy umów ze szpitalami nie mogą ponadto swobodnie dokonać cesji swoich wierzytelności, gdyż muszą uzyskać na to zgodę organu założycielskiego szpitala. Szukając wyjścia z trudnej sytuacji, coraz częściej decydują się na wchodzenie w konsorcjum z podmiotami zapewniającymi finansowanie zamówienia, które będą następnie uprawnione do pozwania szpitala za brak zapłaty za dostawę towaru. Niestety, takie korzystanie z formy wspólnego ubiegania się o zamówienie zakwestionowała jakiś czas temu Krajowa Izba Odwoławcza (KIO).

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Prawne
Mariusz Ulman: Co zrobić z neosędziami, czyli jednak muchomorki, słoneczka i żabki
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Sezon partnerstwa fiskusa z podatnikiem to sezon wyborczy
Opinie Prawne
Pietryga: Tusk nie zatrzyma globalizacji, ale Chińczyków i Turków zatrzymać może
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sztab Rafała Trzaskowskiego wszedł na minę
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Tę opinię rzecznika TSUE Adam Bodnar musi uważnie przeczytać