W całym zgiełku dotyczącym pełnej elektronizacji zamówień publicznych dla zamówień o dużej wartości (tzw. zamówienia powyżej progu unijnego), która weszła w życie 18 października 2018 r., pominięto rozważania dotyczące zamówień o mniejszej wartości. Do nich zaś również stosuje się przepisy ustawy z 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (tekst jedn. DzU z 2018 r., poz. 1986 ze zm.; dalej: PZP). Co prawda ustawodawca odłożył w czasie uwzględnienie tych zamówień przy pełnej elektronizacji aż do 2020 r. Nie wyeliminowało to jednak problemów praktycznych związanych z ich udzielaniem po 18 października br.
Przesunięcie w czasie
Z przepisów PZP wynika, że w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego komunikacja między zamawiającym a wykonawcami, w szczególności składanie ofert lub wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu, oraz oświadczeń, w tym dokumentu JEDZ, odbywa się przy użyciu środków komunikacji elektronicznej. Dodatkowo, ustawodawca wskazał, że oferty, wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu oraz oświadczenie, w tym JEDZ, sporządza się, pod rygorem nieważności, w postaci elektronicznej i opatruje kwalifikowanym podpisem elektronicznym.
Czytaj też:
Zamówienia publiczne: podpis pod ofertą wystarczy
Zamówienia publiczne: zasada proporcjonalności przy formułowaniu warunków udziału w postępowaniu