Zapłata danymi osobowymi w internecie

Zawierając umowy o dostarczanie treści cyfrowych online, przedsiębiorcy, nawet jeśli nie traktują poważnie regulacji o ochronie konsumentów, muszą mieć odpowiednią infrastrukturę – pisze ekspert Mirosław Gumularz.

Publikacja: 16.06.2015 09:20

Zapłata danymi osobowymi w internecie

Foto: Fotolia

Truizmem jest stwierdzenie, iż wymiana dóbr i usług w świecie wirtualnym rządzi się swoimi prawami. Tradycyjne kategorie prawa cywilnego, np. odpłatność czy wzajemność świadczeń, coraz gorzej radzą sobie z opisem tych stosunków.

Korzyści uzyskiwane przez przedsiębiorców świadczących określone dobra cyfrowe bardzo często są trudne do zakwalifikowania z punktu widzenia klasycznych pojęć cywilistyki. Czasem może się wręcz wydawać, iż wiele ze świadczeń uzyskiwanych w tej wirtualnej rzeczywistości nie ma uchwytnego ekwiwalentu po stronie usługodawców. W takich sytuacjach bardzo często „zapłata" polega na znoszeniu określonej ingerencji w naszą prywatność. Przykładowo może chodzić o wymuszone zapoznanie się z komunikacją marketingową (np. w ramach tzw. wideo na życzenie; inny przykład to reklama kontekstowa).

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy Adam Bodnar odsłonił już wszystkie karty w sprawie tzw. neosędziów?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd, weryfikując tzw. neosędziów, sporo ryzykuje
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Deregulacyjne pospolite ruszenie
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Adwokat zrobił swoje, adwokat może odejść
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Opinie Prawne
Maria Ejchart: Niezależni prawnicy są fundamentem państwa prawa