Indie albo marginalizacja

Nadszedł czas na nowy model polskiej dyplomacji ekonomicznej. Nie powinniśmy czekać z tym na aktywność Komisji Europejskiej. Czas nagli - piszą eksperci Centrum im. Adama Smitha.

Publikacja: 17.03.2021 19:11

Indie albo marginalizacja

Foto: AdobeStock

Wraz z końcem 2020 r. Komisja Europejska ogłosiła zakończenie negocjacji z Chinami w sprawie Paktu Inwestycyjnego (CAI). Krajem sterującym przebiegiem rozmów były Niemcy, które chciały zatwierdzić pakt przed wygaśnięciem swojego przewodnictwa w UE. Dominująca rola tego państwa w Unii umożliwia zajęcie pozycji „środkowego obrotowego" w relacjach pomiędzy Chinami i USA – i tym samym przyspieszenie procesu wychodzenia spod amerykańskiej kurateli.

Pakt inwestycyjny musi zostać zatwierdzony przez wszystkie kraje UE. Zastrzeżenia do niego zgłosiły Polska, Włochy oraz Królestwo Niderlandów. Proces całkowitej ratyfikacji i przyjęcia tej umowy przez KE planowany jest na pierwszy kwartał 2022 r. Pakt z Chinami jest kolejnym przykładem kontrowersyjnego działania Komisji jako organu wykonawczego, nad którym nie jest sprawowana żadna realna demokratyczna kontrola.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Sztuczna inteligencja nie istnieje
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Wojna Donalda Trumpa z Unią Europejską nie ma sensu
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Czy Angela Merkel pogrzebała właśnie szanse CDU/CSU na wygranie wyborów?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Dlaczego rząd chce utajnić ekshumacje w Ukrainie?
felietony
Estera Flieger: Posłowie Konfederacji nie znają polskiej historii