Michał Szułdrzyński: Powódź 2024. Kiedy polityka musi ustąpić miejsca solidarności i współpracy

W obliczu powodzi bohaterami stają się strażacy, policjanci, żołnierze i pracownicy innych służb ratunkowych. Powódź to czas na współpracę i solidarność, a nie pogłębianie podziałów. Dla polityków to wielki czas próby. Czy są na to gotowi?

Aktualizacja: 16.09.2024 06:16 Publikacja: 15.09.2024 18:31

Premier Donald Tusk (C) na odprawie ze służbami w związku z aktualną sytuacją powodziową. Komenda Po

Premier Donald Tusk (C) na odprawie ze służbami w związku z aktualną sytuacją powodziową. Komenda Powiatowa Policji w Kłodzku

Foto: PAP/Maciej Kulczyński

Powódź staje się testem dojrzałości na wszystkich poziomach. Sprawdzianem dla społeczeństwa obywatelskiego – pokazując, jak zbudowana jest tkanka społeczna, jak wyglądają nici zaufania oraz umiejętności współpracy. To też wielki test dla samorządów, które przechodzą takie testy bardzo często. Administracja lokalna zajmuje się bowiem bezpieczeństwem i jakością życia na co dzień, a w sytuacjach kryzysowych ma możliwość przetestowania swej codziennej sprawności. Wreszcie, to także wielki test dla polskiego państwa i polityków.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Opinie polityczno - społeczne
Poważne konsekwencje udzielenia gwarancji bezpieczeństwa premierowi Izraela
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: W wyborach prezydenckich ni czarnych koni, ni czarnego łabędzia
Opinie polityczno - społeczne
Witold Waszczykowski: Szczytu UE w Warszawie nie będzie. A co ze szczytem UE-USA i UE-USA-Ukraina?
Opinie polityczno - społeczne
Jan Zielonka: Polska polityka to kabaret
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Populizm pokonał Macrona