Po pierwszej turze wyborów do francuskiego Zgromadzenia Narodowego jeszcze nie wiadomo, czy w drugiej turze wyborów Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen i Jordana Bardelli zdobędzie bezwzględną większość w izbie i stworzy rząd (ta ewentualność wydaje się mniej prawdopodobna), czy też nie będzie w niej żadnej w miarę trwałej większości, co poszerzyłoby pole manewru znajdującego się w opałach prezydenta Emmanuela Macrona (bardziej prawdopodobny wariant). Spawa najważniejsza – jaki następny rząd i parlament będzie miała Francja – nie została rozstrzygnięta, ale już teraz pewne sprawy są oczywiste.
Prezydent Macron popełnił wielki błąd
Tym błędem było rozwiązanie Zgromadzenia Narodowego bezpośrednio po eurowyborach. Po wyborach do Zgromadzenia Narodowego będzie musiał dzielić władzę z rządem otwarcie mu wrogim (Jordana Bardelli) bądź bardzo niestabilnym i niezdolnym do sprawnego działania. W sposób oczywisty osłabi to możliwości prowadzenia przez Francję spójnej i konsekwentnej polityki w okresie, gdy jest to szczególnie potrzebne nie tylko jej, ale także Europie i całemu Zachodowi.
Czytaj więcej
W pierwszej turze wyborów parlamentarnych we Francji najlepszy wynik osiągnęło Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, które wyprzedziło lewicowy Nowy Front Ludowy i blok prezydenta Emmanuela Macrona - wynika z pełnych danych.
Jasne jest także, że jakkolwiek w poprzednim Zgromadzeniu Narodowym obóz prezydencki nie miał bezwzględnej większości, to był jednak najważniejszą siłą, dającą oparcie rządowi. A za tydzień będzie zdegradowany na trzecie miejsce i straci około połowy deputowanych. Zapewne nasilą się w nim procesy dekompozycji, widoczne już po wyborach w 2022 roku.
Decyzja prezydenta Macrona zablokowała proces odbudowywania na lewicy pozycji sił bardziej umiarkowanych i obliczalnych
Przejawem tego procesu był wyraźnie lepszy wynik listy Raphaëla Glucksmanna (socjaliści) od skrajnej lewicy spod znaku Francji Niepokornej w wyborach europejskich. W tych wyborach głównym tematem skrajnej lewicy było wspieranie sprawy palestyńskiej i zwalczanie syjonizmu oraz polityki Izraela.