19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 16:27 Publikacja: 10.06.2024 13:12
Trzy mandaty dla Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego to katastrofa
Foto: PAP/Marcin Obara
Lewica zdobyła 9 czerwca ponad 740 tys. głosów i zajęła ostatnie miejsce wśród partii parlamentarnych. Jeżeli formacja, która posiadała do tej pory pięć mandatów w europarlamencie, traci dwa, to znaczy przede wszystkim, że nie utrzymała swojej pozycji, ale też sugeruje, że sposób funkcjonowania Nowej Lewicy w obecnej konfiguracji rządowej staje pod znakiem zapytania.
Niska frekwencja zawsze promuje skrajności. Wyrazistość jest niewskazana w przypadku wyborów parlamentarnych, ale w tych do Parlamentu Europejskiego wręcz trzeba się czymś wyróżnić. Tak było w 2004 roku, gdy Liga Polskich Rodzin zajęła drugie miejsce, zyskując niemal 16 proc. głosów i wysyłając do PE dziesięcioro posłów. Obecnie Lewica w zasadzie nie wyszła z żadną inicjatywą, nie potrafiła przekuć na głosy swojej roli w parlamencie krajowym, swojej pozycji w rządzie, i przede wszystkim, proeuropejskiego nastawienia polskiego społeczeństwa. Polaryzacja oczywiście robi swoje i premiuję KO oraz PiS, ale nie może być to wymówką dla poważnej partii, jaką jest koalicja Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia. Jeżeli tak to będzie wyglądać dalej, Lewica całkiem straci rację bytu. A niewiele wskazuje, że coś miałoby się zmienić, bowiem Lewica od dawna nie wyciąga wniosków ze swoich porażek.
W Moskwie wprost demonstrują, że nie szanują przywódców państw europejskich i nie widzą na mapie Europy miejsca dla niepodległej Ukrainy. Układy chcą zawierać wyłącznie ze Stanami Zjednoczonymi. I Chinami.
Jeszcze niedawno Adam Bodnar pouczał sędziów, że wyroki trybunałów międzynarodowych muszą być bezwzględnie przestrzegane. Dziś przyjął punkt widzenia swego poprzednika, Zbigniewa Ziobry, że czasami nie muszą.
Lewica i prawica pójdą do wyborów prezydenckich podzielone i gotowe do wzajemnej kanibalizacji wewnątrz swoich obozów. Kto może cieszyć się z tego faktu? Ci co zawsze – Donald Tusk i Jarosław Kaczyński.
Z wielu powodów Polska jest predysponowana do zainicjowania i przeprowadzenia takich spotkań. Należymy do nielicznej grupy państw europejskich, które realizują zobowiązania wobec NATO. Skutecznie chronimy granice wschodniej flanki NATO i Unii. Konsekwentnie zabiegamy o wzmacnianie więzi transatlantyckich.
Odwiedził mnie znajomy z Australii. Poniżej fragment naszej rozmowy.
Rozmawialiśmy o potencjalnych rozmowach pokojowych, o wstrzymaniu działań wojennych na froncie, w kontekście zabezpieczenia wtedy Ukrainy, (o tym) jakie mogą być działania podjęte przez NATO, aby to bezpieczeństwo umocnić - mówił po rozmowie z Wołodymyrem Zełenskim prezydent Andrzej Duda.
W Moskwie wprost demonstrują, że nie szanują przywódców państw europejskich i nie widzą na mapie Europy miejsca dla niepodległej Ukrainy. Układy chcą zawierać wyłącznie ze Stanami Zjednoczonymi. I Chinami.
- Uznaję pomoc militarną, wojskową dla Ukrainy za rzecz ważną w kontekście strategicznym i geopolitycznym dla państwa polskiego - mówił na konferencji prasowej kandydat na prezydenta wspierany przez PiS Karol Nawrocki, prezes IPN.
Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wystosowała pozew przeciwko Elonowi Muskowi za spóźnione ujawnienie zakupu dużego pakietu akcji Twittera – serwisu społecznościowego, który miliarder chwilę później przejął.
Rynek kryptoaktywów doczekał się w końcu racjonalnych ram prawnych – podkreśla w magazynie prawnym „Rzeczpospolitej” dr Adrian Rycerski z Uniwersytetu SWPS.
Nowy gmach ambasady RP w Berlinie został ukończony. Jego uroczyste otwarcie nastąpi 17 stycznia 2025 roku. Monumentalny obiekt stoi przy reprezentacyjnej berlińskiej alei Unter den Linden.
Niemcy mogą być jedną z największych ofiar ceł USA, które zapowiedział Donald Trump – pisze „Sueddeutsche Zeitung”.
- Ukraina niepodległa, suwerenna i sama decydująca o swoich losach, to nie tylko sprawiedliwość dziejowa, ale warunek bezpieczeństwa Polski i całej Europy - mówił na wspólnej konferencji z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim premier Donald Tusk.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas