Roch Zygmunt: Mam schadenfreude z niskiej frekwencji. Politycy dostali to, na co zasłużyli

O co właściwie chodziło politykom w wyborach do Parlamentu Europejskiego? Jaką ofertę przedstawili wyborcom? Trudno mieć pretensje do Polaków, że wielu instytucja europarlamentu kojarzy się wyłącznie z wyjazdem polityków po duże pieniądze.

Publikacja: 10.06.2024 09:09

O co właściwie chodziło politykom w wyborach do Parlamentu Europejskiego?

O co właściwie chodziło politykom w wyborach do Parlamentu Europejskiego?

Foto: REUTERS/Kacper Pempel

Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie mam lekkiej satysfakcji z tak mizernej frekwencji w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Czuję pewną niestosowność tego stwierdzenia, bo choć prawo wyborcze mam od niedawna, to biorę udział we wszystkich głosowaniach. Nawet nie dlatego, że uważam to za – używając górnolotnego hasła – „obywatelski obowiązek”, lecz z czystej pragmatyki: jeśli jestem pytany o zdanie, to korzystam z okazji, żeby zabrać stanowisko. 

Wybory do Parlamentu Europejskiego: Niska frekwencja nie powinna dziwić

Pozostało 88% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Kandydatem PiS w wyborach prezydenckich będzie Karol Nawrocki. Chyba, że jednak nie
Opinie polityczno - społeczne
Janusz Reiter: Putin zmienił sposób postępowania z Niemcami. Mają się bać Rosji
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Trzeba było uważać, czyli PKW odrzuca sprawozdanie PiS
Opinie polityczno - społeczne
Kozubal: 1000 dni wojny i nasza wola wsparcia
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie polityczno - społeczne
Apel do Niemców: Musicie się pożegnać z życiem w kłamstwie