Aktualizacja: 14.03.2025 05:31 Publikacja: 14.11.2023 14:43
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na sali sejmowej w Warszawie podczas posiedzenia inaugurującego X kadencję izby,
Foto: PAP/Paweł Supernak
Pierwszy dzień obrad Sejmu X kadencji unaocznił, że większość ma dotychczasowa opozycja. Tymczasem zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Andrzej Duda powierzył misję utworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Trudno o bardziej przekonujący dowód na to, że prezydent nie kieruje się chęcią sprawnego powołania rządu przez tych, którzy zwyciężyli w wyborach. W rewanżu większość parlamentarna zablokowała wybór kandydatów PiS na wicemarszałków Sejmu i Senatu – Elżbietę Witek oraz Marka Pęka. Wskazuje to, że musimy nastawić się na strategię „wet za wet” – ze szkodą dla polskiej demokracji.
Wielki powrót naukowców Rafała Trzaskowskiego nie jest nawet piękną ideą. Nie tylko dlatego, że naukowcy nie mają do czego wracać, bo pensje dla nich są niskie, a etatów jest jak na lekarstwo. Ale to przejaw chłopskorozumowego podejścia do nauki w ramach jedynie efektownego elementu kampanii prezydenckiej. Żaden rząd nigdy nie traktował polskiej nauki poważnie.
Już prawie 25 lat polski Kościół zmaga się z pedofilią. Przeróżne działania biskupi zazwyczaj podejmowali przyparci do muru, pod presją zewnętrzną. Teraz do debaty o powołaniu ogólnopolskiej komisji ds. wyjaśniania przypadków wykorzystywania seksualnego wdarły się walki frakcyjne. Może z decyzją o powstaniu komisji warto poczekać do obsady paru stolic diecezjalnych?
Dla Donalda Trumpa i jego skrajnie prawicowych fanów zdrowy rozsądek jest najlepszą receptą na rozwiązywanie problemów. Niestety, zdrowy rozsądek jest też hasłem z lubością powtarzanym przez nasz liberalny rząd Donalda Tuska.
Obecna polityka PiS i Karola Nawrockiego wobec Ukrainy i bezkrytyczne podejście do Donalda Trumpa, który dokonuje resetu z Rosją, stoją w sprzeczności do dziedzictwa prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Znamienne, że partia Jarosława Kaczyńskiego nie domaga się od Trumpa wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Kwestie strategiczne twardego bezpieczeństwa jak najszybciej powinny zostać uwolnione od bezwładu splątanych wewnętrznie struktur unijnych instytucji i przejęte przez państwa europejskie w ramach faktycznej unii obronnej. Wiara w to, że Bruksela będzie skutecznie zarządzać geopolityką i strategią w polityce obronnej, jest receptą na katastrofę.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Rosyjskie i europejskie źródła potwierdzają agencji Bloomberga, że Amerykanie badają możliwości podjęcia współpracy z rosyjskim koncernem energetycznym Gazprom przy realizacji globalnych projektów.
Niemcy poszukują setek miliardów na obronę i ożywienie gospodarki. To konsekwencja zmiany globalnej sytuacji po dojściu do władzy Trumpa.
Politycy Koalicji Obywatelskiej, z którymi rozmawialiśmy, nieoficjalnie przyznają, że jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to na jego biurko do podpisu szybko trafią nowe ustawy dotyczące sądownictwa i aborcji. Problem w tym, że zapowiadana dziś ofensywa legislacyjna wcale nie musi pójść tak sprawnie, jak obiecuje Trzaskowski.
Czy powinna istnieć możliwość prawna, aby zaskarżyć do sądu administracyjnego powołanie do służby wojskowej lub na ćwiczenia rezerwy do armii? Odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej jest jednoznaczna.
Setki miliardów euro na obronność, które chcą w najbliższych latach wydać nasi zachodni sąsiedzi, to dla nas doskonała wiadomość.
Londyn z przerażeniem odkrywa, że w razie zerwania przez amerykańską administrację współpracy ze Zjednoczonym Królestwem jego arsenał jądrowy może okazać się bezużyteczny.
Sędzia zawiesił proces przeciwko rosyjskiemu szpiegowi Pawłowi Rubcowowi. Domaga się ujawnienia tajnych warunków wydania go Rosji, w tym informacji, czy oskarżony może w ogóle przyjechać do Polski – „Rzeczpospolita” ujawnia kulisy decyzji.
W części aktywów strategicznych, ważnych dla Polski, będziemy stosowali dłuży horyzont inwestycyjny, ale też określiliśmy takie, które będą w naszym portfelu przez krótszy okres. Myślę, że przynajmniej jedna spółka z naszego portfela pojawi się na GPW – mówi Piotr Matczuk, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas