W piątek 17 listopada 2017 r. w Göteborgu odbędzie się Szczyt Społeczny na rzecz Sprawiedliwego Zatrudnienia i Wzrostu Gospodarczego. To pierwsze takie wydarzenie od 20 lat. Szczyt zgromadzi szefów państw lub rządów z państw członkowskich UE, przywódców instytucji unijnych, a także partnerów społecznych i przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego. Jako jego gospodarze od dawna zabiegamy o to, aby Unia Europejska kładła większy nacisk na poprawę warunków życia i pracy naszych obywateli.
W ostatniej dekadzie Europa zmagała się z wieloma wyzwaniami. Kryzys finansowy mocno uderzył w nasze gospodarki, naruszając jednocześnie tkankę społeczną. Byliśmy świadkami narastania w społeczeństwach obaw i nieufności, co torowało drogę ksenofobii i populizmowi. Jednocześnie nasza codzienna rzeczywistość i świat pracy zmieniają się pod wpływem digitalizacji i globalizacji, a także nowych stylów życia i procesu starzenia się społeczeństw.
Chcemy więcej
Skalę zmian demograficznych obrazuje fakt, że liczba osób w wieku powyżej 65 lat przekracza obecnie liczbę dzieci poniżej 14. roku życia. Większość dzieci rozpoczynających dzisiaj naukę szkolną może w przyszłości pracować w zawodach, które jeszcze nie powstały. Już teraz 40 proc. pracodawców zgłasza, że nie jest w stanie znaleźć osób posiadających potrzebne umiejętności. Pojawiają się zatem nowe możliwości, ale także nieznane nam wcześniej wyzwania.
Sytuacja w Europie powoli, ale trwale zmienia się na lepsze: przywrócono wzrost gospodarczy w UE – średnio na poziomie 2 proc., w ciągu trzech ostatnich lat utworzono ponad 8 mln miejsc pracy, bezrobocie jest na najniższym poziomie od dziewięciu lat.
Aby odbudować zaufanie i wiarę w przyszłość, państwa członkowskie i instytucje UE muszą wykazać determinację i zaangażowanie. Musimy poprawiać warunki życia zwykłych ludzi. Rozpoczęliśmy debatę na temat przyszłości Unii Europejskiej – zapoczątkowano ją podczas ubiegłorocznego szczytu w Bratysławie, zaś opublikowana na początku tego roku biała księga Komisji Europejskiej wyznaczyła jej dalszy kierunek. W trakcie tej debaty zapowiedzieliśmy obaj, że bijącym sercem Unii musi być sprawiedliwsza i bardziej socjalna Europa.