19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 12.05.2017 18:50 Publikacja: 11.05.2017 20:01
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Platforma Obywatelska sama się prosiła, by wywołać ją do tablicy w sprawie programu 500+. Bardzo łatwo można politykom tej partii przypiąć łatkę nieczułych na problemy materialne Polaków. Słynne kwestie „zmień pracę i weź kredyt" prezydenta Komorowskiego czy „za 6 tys. zł to pracuje złodziej albo idiota" minister Bieńkowskiej są dla wielu symbolami takiej postawy.
Od dwóch lat Platforma miota się w kwestii 500+. Raz słyszymy, że linia partii jest taka, że 500 zł powinno należeć się wszystkim, także rodzinom z jednym dzieckiem, by chwilę później usłyszeć, że program ten oznacza budżetową katastrofę. Poza tzw. przekazami dnia, czyli instrukcjami z partyjnej centrali, politycy PO o 500+ wypowiadają się prawie wyłącznie negatywnie. Chcą niby dołożyć politycznemu przeciwnikowi, ale są w tym na tyle niezręczni, że czasem po prostu obrażają Polaków. I tak dowiadujemy się, że pieniądze te wydawane są na alkohol i inne rozrywki, a później, że przez ten program nierozsądne matki porzucają szansę kariery na kasie w Biedronce i Lidlu, co szkodzi gospodarce.
Jeszcze niedawno Adam Bodnar pouczał sędziów, że wyroki trybunałów międzynarodowych muszą być bezwzględnie przestrzegane. Dziś przyjął punkt widzenia swego poprzednika, Zbigniewa Ziobry, że czasami nie muszą.
Lewica i prawica pójdą do wyborów prezydenckich podzielone i gotowe do wzajemnej kanibalizacji wewnątrz swoich obozów. Kto może cieszyć się z tego faktu? Ci co zawsze – Donald Tusk i Jarosław Kaczyński.
Z wielu powodów Polska jest predysponowana do zainicjowania i przeprowadzenia takich spotkań. Należymy do nielicznej grupy państw europejskich, które realizują zobowiązania wobec NATO. Skutecznie chronimy granice wschodniej flanki NATO i Unii. Konsekwentnie zabiegamy o wzmacnianie więzi transatlantyckich.
Odwiedził mnie znajomy z Australii. Poniżej fragment naszej rozmowy.
Premier Francois Bayrou zapowiedział we wtorek w Zgromadzeniu Narodowym, że możliwe jest wycofanie reformy, która podnosi wiek emerytalny z 62 do 64 lat. Chodzi o najważniejszy element przebudowy Francji przez prezydenta.
Złoty o poranku notował niewielkie zmiany. Rynki żyją dzisiaj odczytami dotyczącymi inflacji.
Zdaniem większości Polaków były wiceminister sprawiedliwości w czasach rządów PiS, Marcin Romanowski powinien zostać sprowadzony do Polski - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Opinia24 dla RMF FM.
Przed nami kolejne wybory. Czy i tym razem młodzi chętnie pójdą do urn i jaką decyzję podejmą. Czy głosowanie wśród młodych ludzi stało się modne? W podcaście „Szkoła na nowo” dr Jędrzej Witkowski z Centrum Edukacji Obywatelskiej, współautor podstawy programowej nowego przedmiotu edukacja obywatelska.
„Czy Pani/Pana zdaniem możliwa jest współpraca rządu, prezydenta i opozycji w działaniach związanych z polską prezydencją w Unii Europejskiej?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Nawet jeśli o danej regulacji czy dokumencie wypowiedziały się już dziesiątki prawników, niekoniecznie wszystko musi być jasne i oczywiste.
Można podziękować prezydentowi i PiS za patologiczne rozprzężenie struktur państwowych, a PKW i ministrowi finansów za brak determinacji w nazywaniu po imieniu „zła” – mówi Piotr Prusinowski, sędzia SN, b. prezes Izby Pracy SN.
Ustawodawca nie przewidział, że dane sygnalisty mogą zostać ujawnione nieupoważnionym osobom ze względu na przepisy ustawy o opłacie skarbowej.
Realne szanse na zaspokojenie wierzyciela są często bardzo małe.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas