Aktualizacja: 08.11.2020 21:41 Publikacja: 08.11.2020 21:00
Julien Ducarroz, prezes Orange Polska
Foto: materiały prasowe
Przez ostatnich kilka lat pracował pan w Mołdawii. Jakie są pana pierwsze spostrzeżenia dotyczące różnic i podobieństw łączących ten kraj i Polskę?
To kompletnie różne kraje pod niemal wszystkimi aspektami. Wspólną częścią jest model biznesowy. Różne są skala, historia, kultura (zarówno firmy, jak i rynku, klienta). Dodatkowo zarządzanie operatorem zasiedziałym, takim jak Orange Polska, i zarządzanie operatorem, który zaczynał od sieci mobilnej, a dopiero z czasem stał się konwergentny, jak w przypadku Mołdawii, to dwie zupełnie różne sprawy. Orange Polska ma nadal niemal w każdym większym mieście nieruchomości, które kiedyś były fizycznymi końcówkami stacjonarnej sieci państwowego telekomu. Dla osoby, która szefowała sieci komórkowej, to dość niespotykane, że przychodzi do ciebie ktoś i mówi: musimy coś zrobić z tymi wszystkimi aktywami.
Obietnice „repolonizacji”, „nacjonalizacji” i „dyktatury gospodarczej” – bo takich słów użył premier Donald Tusk...
Nacjonalizm gospodarczy to błąd. Polsce potrzebna jest przede wszystkim walka z barierami rozwoju biznesu.
Repolonizację polskiej gospodarki i egoistyczne dbanie o interes polskich przedsiębiorców zapowiedział premier D...
Ubezpieczenie zdrowotne nie jest ubezpieczeniem, tak jak bezpłatna opieka zdrowotna w Polsce nie jest bezpłatna....
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Czy banki w Polsce mają za duże zyski? Zanim dojdziemy do (zbyt) prostych wniosków, trzeba zrozumieć, na czym i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas