Po miesiącu rozeznawania się w sytuacji LOT widzę, że najrozsądniejszą strategią jest skoncentrowanie się na przychodach, a nie na cięciu kosztów. Koszty można ciąć zawsze, ale w sytuacji kryzysu na rynku i fatalnej sytuacji całej firmy właśnie atak jest najlepszą formą obrony przed zagrożeniami. Niezbędne jest przyjrzenie się temu, jaki mamy potencjał i jak jesteśmy w stanie ściągnąć pasażerów.
Tak, żeby firma się rozwijała, zwiększając udział w rynku przy jednoczesnym wzroście przychodów. LOT dokonał już sporego wysiłku w cięciu bazy kosztowej. Nie zmienia to faktu, że pewnie są jeszcze jakieś rezerwy. Kiedy już polecimy bardziej stabilnie, zacznę mówić o rentowności i o tym, co zrobić, żeby marża pozwoliła nam inwestować w rozwój. To bardzo krótka perspektywa czasowa. Dzisiaj kończy się mój miodowy miesiąc. A mój pomysł na LOT chcę najpierw omówić z zarządem i załogą. Dopiero potem powiemy publicznie, jaką chcemy być linią.
[b]Nie jest pan wielkim fanem aliansu Star Alliance (do którego należy PLL LOT). Jak z perspektywy tego miesiąca ocenia pan możliwości współpracy z sojuszem?[/b]
Pracuję dla firmy, która jest częścią Stara i która nie ma zamiaru zmienić sojuszu. Ale przynależność do aliansu nie oznacza rezygnacji z konkurencji z innymi liniami członkowskimi. W pierwszym tygodniu zadzwoniłem do kolegów ze Stara. Z prezesem Lufthansy jestem już umówiony na spotkanie robocze, doszło do roboczej wizyty Lufthansy w LOT. Jestem po bardzo dobrej rozmowie z prezesem portugalskiego TAP, umówiłem się na rozmowy z prezesami Turkish Airlines i koreańskiej Asiany. Dla mnie jest to najprostsza droga pozyskiwania przychodów i pasażerów. Po miesiącu pracy w LOT widzę, że Star Alliance nie jest dolegliwością.
[b]Czyli już nie myśli pan o wyjściu ze Stara?[/b]
Patrzę na alians w kontekście długofalowej polityki LOT, a zmiana aliansu to decyzja bardzo trudna i kosztowna. Nasz właściciel, którym jest resort skarbu, może LOT sprywatyzować, sprzedając go przewoźnikowi z innego aliansu. Wówczas zmiana sojuszu będzie oczywista. Dzisiaj koncentruję się na zwiększeniu przychodów i uważam, że LOT powinien w tym aliansie więcej zarabiać. To wszystko.