Robert Gwiazdowski: Czy dyskusja o polityce klimatycznej UE jest jeszcze możliwa?

Europejczycy odkrywają właśnie sensacyjne skutki radosnej polityki przemysłowej swoich przywódców. Tymczasem polska ministra klimatu chce cenzurować „kwestionowanie polityki energetycznej i klimatycznej UE”.

Publikacja: 09.01.2025 05:14

Robert Gwiazdowski: Czy dyskusja o polityce klimatycznej UE jest jeszcze możliwa?

Foto: Bloomberg

We Francji na sezon zimowy uruchomiono elektrownię węglową Émile-Huchet w Saint-Avold w departamencie Moselle. A to z powodu wysokiego zużycia energii elektrycznej w samej Francji i jej eksport do Niemiec i Szwajcarii.

W Polsce z kolei usłyszeliśmy od eurodeputowanego Borysa Budki, że do czasu definitywnego uzyskania pożądanego miksu energetycznego surowcem strategicznym i rezerwowym musi pozostać węgiel. A to z takiego powodu, że w okresie jesienno-zimowym nie ma wiatru, a panele słoneczne produkują niewiele energii. Czyż nie sensacja?

Jak popyt rośnie, a podaż nie (albo wręcz maleje), to rosną ceny. I to jest kolejna sensacja. A wzrost cen energii zabija gospodarkę. Nie sensacja? Sytuację bardzo obciążają spekulacje na rynku uprawnień do emisji CO2. To dopiero jest sensacja!  

Donald Trump zapowiada spadek cen energii, a Unia Europejska?

Po tym, jak na rynku pojawiły się fundusze spekulacyjne (nazywane inwestycyjnymi), cena uprawnień w ciągu kilku lat wzrosła 20-krotnie. Gdyby nie, to energia w Polsce byłaby tańsza o jakieś 60 proc. Ceny prądu dla przemysłu są zresztą w całej Europe o prawie 160 proc. wyższe niż w USA, a gazu o 345 proc. Nowa administracja amerykańska zapowiada zwiększenie wydobycia tradycyjnych surowców energetycznych, co ma spowodować dalszy spadek ich cen.

Czytaj więcej

Trump apeluje do Brytyjczyków o wycofanie się z wiatraków i powrót do ropy

Chińczycy też „trzymają się mocno” – by pojechać Wyspiańskim. Ich firmy mają 90 proc. globalnych mocy produkcyjnych w sektorze fotowoltaiki, ponad 60 proc. technologii wiatrowych, prawie tyle samo w przypadku elektrolizerów i 40 proc. pomp ciepła. Amerykanie ze swoim potencjałem mogą wypowiedzieć im wojnę gospodarczą. A Europejczycy? Odkrywają właśnie sensacyjne skutki radosnej polityki przemysłowej swoich przywódców.

Czy dyskusja o polityce klimatycznej będzie cenzurowana?

Pod koniec minionego roku największą sensacją był upadek Northvolt – szwedzkiego producenta… akumulatorów do samochodów i magazynów energii. Volkswagen postanowił zamknąć trzy fabryki i zwolnić kilkanaście tysięcy pracowników – tak sensacyjnie idzie sprzedaż samochodów elektrycznych. Problemy ma także inny niemiecki potentat – producent stali Thyssen, który zamyka fabrykę w Kreuztal-Eichen i zwalnia ponad 10 tys. pracowników. To chyba też sensacja, bo przecież stal jest konieczna do produkcji wiatraków.

Piszę o tym, dopóki jeszcze można, bo priorytetem rozpoczynającej się polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej ma być – według ministry klimatu – „praca nad narzędziami do walki z fake newsami i dezinformacją klimatyczną kwestionującą politykę energetyczną i klimatyczną UE”. Wprowadzenie cenzury to się im akurat może udać.

Autor

Robert Gwiazdowski

Adwokat, profesor Uczelni Łazarskiego

We Francji na sezon zimowy uruchomiono elektrownię węglową Émile-Huchet w Saint-Avold w departamencie Moselle. A to z powodu wysokiego zużycia energii elektrycznej w samej Francji i jej eksport do Niemiec i Szwajcarii.

W Polsce z kolei usłyszeliśmy od eurodeputowanego Borysa Budki, że do czasu definitywnego uzyskania pożądanego miksu energetycznego surowcem strategicznym i rezerwowym musi pozostać węgiel. A to z takiego powodu, że w okresie jesienno-zimowym nie ma wiatru, a panele słoneczne produkują niewiele energii. Czyż nie sensacja?

Pozostało jeszcze 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448410;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację