Aktualizacja: 28.01.2019 18:51 Publikacja: 28.01.2019 18:48
Rafał Trzeciakowski, ekonomista FOR
Foto: materiały prasowe
Ulga podatkowa miałaby dotyczyć gier, które promują polskie lub europejskie dziedzictwo kulturowe. Tak wąska ulga podatkowa dla wybranych nie różni się niczym od dotacji – tak samo zostanie sfinansowana wyższymi obciążeniami reszty podatników lub wzrostem długu publicznego. Takie faworyzowanie jednych branż, kosztem drugich, nie należy zresztą do zadań systemu podatkowego. Co gorsza, każda nowa ulga pogłębia główny problem polskiej gospodarki, którym jest skomplikowany, zmienny i arbitralnie stosowany system podatkowy. Nie ma też przekonujących dowodów, że tego typu ulgi spełniły swoją rolę w tych nielicznych krajach, w których od niedawna funkcjonują. Jednocześnie ulgi podatkowe są mniej przejrzyste od dotychczas hojnie przyznawanych branży dotacji. Teraz wszystkie te krytyczne uwagi w miażdżącej dla projektu opinii podzieliło Ministerstwo Finansów. Co więcej, MF podkreśliło, żeby traktować jego uwagi jedynie jako punkt wyjścia do dalszych prac, a nie akceptację. W języku urzędników oznacza to wyrzucenie projektu do kosza, gdzie jego miejsce.
Najnowszy raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego na temat polskiej gospodarki pokazuje to, na co wielu ekonomistów od dawna już zwracało uwagę: Polska jest niedoinwestowana.
Dlatego nie warto liczyć na to, że „na pewno nic się nie stanie” albo „jakoś tam będzie”
Członkostwo w unii walutowej Europy oznacza, że trzeba zrobić więcej dla wzajemnej obrony.
Czterodniowy tydzień pracy jest możliwy. W dłuższym horyzoncie czasowym. Pomoże technologia i wzrost gospodarczy, pod który fundamenty kładliśmy, harując w latach 90.
Wyniki badań pokazują, że Polacy oczekują pełnej transparentności wydatków publicznych. Aż 97 proc. uważa, że faktury i umowy powinny być w pełni jawne. Tymczasem Centralny Rejestr Umów, który miał ułatwić walkę z korupcją, wpadł w poślizg.
Bardziej dostępne mieszkania – i na własność, i na wynajem – to jedna z wyborczych obietnic rządzącej koalicji. Ale zamiast programów mieszkaniowych rząd Donalda Tuska funduje Polakom kolejną awanturę.
Najbardziej opiniotwórczym tytułem prasowym 2024 r. została „Rzeczpospolita”. Według raportu Instytutu Monitorowania Mediów, w ubiegłym roku była cytowana ponad 44 tysiące razy.
Ponad sześciokrotnie więcej użytkowników i trzynastokrotnie więcej odsłon niż przed rokiem - portal wiescirolnicze.pl, należący do RP Digital, podmiotu zależnego od Gremi Media zanotował rewelacyjne wyniki oglądalności w styczniu 2025 r. Dzięki temu znalazł się w ścisłej czołówce serwisów branżowych o tematyce rolniczej.
Mariusz Błaszczak, ujawniając plany użycia wojska w czasie kampanii wyborczej, igrał z wiarygodnością naszego państwa. Do politycznej młócki wykorzystał wojsko, a także podległy mu urząd.
Jeśli z powodu sporów w wymiarze sprawiedliwości nie dojdzie do prawomocnego osądzenia stalinowskiej zbrodni, będzie to blamaż całego państwa.
Zarówno okrzyk „Nie bać Tuska”, jak i „***** ***” mają charakter wulgarny. Czy oznacza to, że automatycznie zostaje popełnione wykroczenie?
Jeśli osoba prowadzi kilka przedsiębiorstw, to mamy do czynienia z kilkoma administratorami. W razie nałożenia kar z RODO ich obroty nie powinny być kumulowane.
Intrygujące jest to, czy sztuka może i powinna wpływać na kształt prawa i wybory dokonywane przez sądy.
Samorząd adwokatów - zawodu zrzeszającego ludzi wszechstronnie wykształconych inspiruje się „Moralnością pani Dulskiej”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas