Zysk i ryzyko

Jedną z większych oczywistości ekonomicznych jest stwierdzenie, że istnieje odwrotna zależność między potencjalnym zyskiem a ryzykiem. Ostrożni inwestorzy zadowalają się zyskiem mniejszym, ale dość pewnym, podczas gdy ryzykanci często wygrywają znacznie więcej, ale czasami też bardzo dużo tracą.

Publikacja: 06.08.2015 14:37

Zysk i ryzyko

Foto: Fotorzepa, Karol Zienkiewicz

Ponieważ owe straty mogą prowadzić do wielu nieszczęść, istnieje pokusa, aby tworzyć systemy ubezpieczeń i zabezpieczeń przed ryzykiem. Pokusa jest mniejsza w stosunku do przedsiębiorców, bo pozbawiona ryzyka gospodarka traci zdolności rozwojowe, a istniejące rynkowe formy ubezpieczenia wydają się wystarczające.

Większym problemem wydaje się ryzyko związane z inwestowaniem pieniędzy przez gospodarstwa domowe. I tu jednak niemożliwe (oraz sprzeczne z zasadą wolności postępowania) jest stworzenie stuprocentowego zabezpieczenia, gdyż musiałoby ono polegać na przyjęciu zasady, że zyski zawsze są prywatyzowane, a straty uspołecznione. Zresztą – życie jest bogate w paradoksy – ograniczenie jednego rodzaju ryzyka często jest związane z powiększeniem innego.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie Ekonomiczne
Bjørn Lomborg: Skąd wziąć pieniądze na obronę Europy
Opinie Ekonomiczne
Profesor Sławiński: Stablecoins to kolejna odsłona demokratyzacji spekulacji
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Czarny łabędź w Białym Domu, krew na Wall Street
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: UE jak niedźwiedź: śpi, a jak ryczy, to za późno. Trump nas budzi
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Opinie Ekonomiczne
Prywatyzacja przez deregulację