Według szacunków OECD poczynionych w oparciu o dane z 2022 roku w państwach Unii Europejskiej brakuje ok. 1,2 mln lekarzy, pielęgniarek i położnych.
Niedobór pracowników w sektorze ochrony zdrowia jest ściśle powiązany z negatywnymi trendami demograficznymi. Z jednej strony, starzenie się społeczeństw zwiększa zapotrzebowanie na usługi zdrowotne; z drugiej strony, starzenie się siły roboczej nasila potrzebę zastępowania pracowników służby zdrowia w miarę ich przechodzenia na emeryturę – tłumaczą autorzy raportu „Health at a Glance. Europe 2024”, przygotowanego przez OECD.
Lekarze idą na emeryturę
Ponad jedna trzecia lekarzy i jedna czwarta pielęgniarek w UE ma ponad 55 lat i oczekuje się, że w nadchodzących latach przejdzie na emeryturę. Jednocześnie maleje zainteresowanie młodych ludzi karierą w sektorze ochrony zdrowia. W latach 2018–2022 zainteresowanie pracą w pielęgniarstwie spadło w ponad połowie państw UE, a wzrost liczby absolwentów kierunków pielęgniarskich w UE wynosił zaledwie 0,5 proc. rocznie w latach 2012-2022 – wskazuje OECD.
Braki kadrowe w ochronie zdrowia były tematem wtorkowej debaty w Parlamencie Europejskim. - Pandemia covid-19 naraziła, szczególnie starszych pracowników. Kolejne fale przeciążały, traumatyzowały, wypalały zawodowo, zwiększając przechodzenie na wcześniejsze emerytury lub odejścia z zawodu. To większa presja na pozostałych i koło się zamyka. Np. w onkologii, 77 proc. pracuje w nadgodzinach, ponad połowa narzeka na przeciążenie, biurokrację – tłumaczył poseł Adam Jarubas, przewodniczący komisji ds. zdrowia w PE.
SANT zainicjowała przygotowanie raportu na temat deficytu lekarzy i pielęgniarek w Europie; do prac nad dokumentem mają włączyć się posłowie z komisji ds. pracy (EMPL).