Trybunał Konstytucyjny wydał wczoraj orzeczenie w sprawie wykupu mieszkań zakładowych (sygnatura akt: P 17/10).
Chodzi o lokale w budynkach nieodpłatnie przekazywanych przez przedsiębiorstwa państwowe spółdzielniom mieszkaniowym. Nie wiadomo dokładnie, ile jest takich mieszkań, ale najwięcej znajduje się na Śląsku.
Rozstrzygnięcie Trybunału
Trybunał uznał za niekonstytucyjny przepis dający najemcy prawo do nabycia na własność od spółdzielni mieszkaniowej lokali zakładowych już po spłaceniu ewentualnych zaległości czynszowych. Chodzi o art. 48 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Przepis został uchylony tylko w tym zakresie, w jakim przyznawał najemcy roszczenie do darmowego przewłaszczenia.
– Przepis ten nadmiernie ingeruje w prawo własności spółdzielni – uzasadniała wyrok sędzia Maria Gintowt-Jankowicz. Jak wskazywała, muszą one bowiem wyzbywać się mieszkań pod tytułem darmym.
TK odroczył o rok utratę mocy obowiązującej tego przepisu (od daty publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw) i przekazał do Sejmu postanowienie sygnalizacyjne z prośbą o przygotowanie jego nowelizacji. – Trybunał nie jest przeciwny przekształceniom tego typu najmu we własność na preferencyjnych zasadach finansowych – podkreślała sędzia Maria Gintowt-Jankowicz. – Pod warunkiem jednak, że są one racjonalne i uzasadnione.