Mikołaj Małecki: Zhakowanie kasy? Nie, to kradzież

Kasę samoobsługową da się zhakować, ale nie poprzez fizyczne skanowanie jabłek w zamian za awokado. Klient, który zabiera towar bez zapłacenia, jest po prostu złodziejem.

Publikacja: 26.03.2025 04:40

Mikołaj Małecki: Zhakowanie kasy? Nie, to kradzież

Foto: Adobe Stock

Dotarłem do prawomocnego wyroku w sprawie afery o awokado. Klientka skanowała na kasie tańsze jabłka, a zabrała droższe awokado i banany. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza w wyroku z 7 listopada 2024 r., sygn. IV K 478/24 uznał, że sprawczyni nie jest oszustką ani złodziejką, lecz powinna odpowiadać karnie za nieuprawnione wpłynięcie na system kasowy. Takie rozstrzygnięcie sprawy budzi wielorakie kontrowersje.

Atak na automat

Pozostało jeszcze 93% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r. Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Dyscyplinarki na manowcach
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Moda w polityce, czyli prawo kontra demagogia
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Jaki jest stereotypowy adwokat
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Opłaty nie powinny blokować rozpatrzenia spraw w sądach
Rzecz o prawie
Michał Długosz: Unde malum w wymiarze sprawiedliwości