Mieszkaniówka czeka na obniżki stóp procentowych

Cięcia w połowie roku pozwolą deweloperom obronić marże – ocenia topowy analityk. BM Pekao liczy na mocne cięcie.

Publikacja: 17.01.2025 04:03

Mieszkaniówka czeka na obniżki stóp procentowych

Foto: Adobe Stock

Dobiegający powoli końca sezon publikacji wyników sprzedaży mieszkań w IV kwartale i całym 2024 r. przez deweloperów z rynku kapitałowego przynosi skrajnie odmienne dynamiki – od spadków znacznie mocniejszych niż na szerokim rynku po solidne wzrosty. Również kursy giełdowych deweloperów mieszkaniowych zachowują się bardzo różnie – obok dwucyfrowych wzrostów w skali roku są głębokie spadki. Jakie są prognozy dla branży na 2025 r.?

Czytaj więcej

Polska 2050 przejmuje inicjatywę w mieszkaniówce. Kolejny projekt ustawy w drodze

Popyt na mieszkania ciągle mały. Deweloperzy utrzymają marże?

– Perspektywy deweloperów mieszkaniowych w 2025 r. zależą od momentu rozpoczęcia cięć stóp procentowych oraz skali tych cięć – mówi Tomasz Duda, szef działu analiz BM Pekao. W dorocznym rankingu Gazety Giełdy „Parkiet” ekspert zajął drugą lokatę w kategorii analityk rynkowy i trzecią w kategorii analityk sektora budownictwo i deweloperzy.

– Obecny kwartał będzie już czwartym z rzędu, gdy deweloperzy mierzą się z niskim popytem, dlatego tak kluczowy dla nich jest moment rozpoczęcia cyklu obniżek stóp. Brak obniżek w tym roku oznaczałby, że niski popyt na mieszkania utrzymywałby się siedem kwartałów. Tak długi okres niskiego popytu zwykle skutkował większą elastycznością cenową deweloperów, którzy w takiej sytuacji są zmuszeni obniżyć marżę – mówi Tomasz Duda. – Jednak jeśli obniżki rozpoczęłyby się w połowie roku, wówczas deweloperzy są w naszej opinii w stanie utrzymać marżę. Warto zauważyć, że jeśli obniżki stóp wyniosły około 200 pkt bazowych w ciągu dwóch lat, to w takiej sytuacji popyt na mieszkania wciąż będzie mniejszy niż przed podwyżkami stóp, ponieważ udział raty kredytu hipotecznego w dochodzie rozporządzalnym gospodarstwa domowego spadnie do około 47 proc. z 59 proc. w 2024 r., ale to wciąż znacząco więcej niż średnia 35 proc. w latach 2014–2021. Taki scenariusz oznaczałby, że zdolność zakupowa mieszkań pozostanie zdecydowanie mniejsza, czyli mniej gospodarstw domowych uzyska zdolność zakupową, niż było to w latach 2014–2021. W związku z oczekiwaną przez nas szansą na większą skalę obniżek stóp niż to zakłada obecnie konsensus, nasze nastawienie do deweloperów mieszkaniowych jest pozytywne – podkreśla.

Czytaj więcej

Sprzedaż mieszkań w dół, produkcja w górę. Gdzie jest ryzyko nadpodaży?

Plany ogólne i ustawa podażowa. Czego potrzebuje rynek mieszkań

Agnieszka Mikulska, ekspertka rynku mieszkaniowego w CBRE, zaznacza, że rynek mieszkaniowy czeka na impuls do wzrostu.

– Ogłoszono rezygnację z prac nad kredytem 0 proc., ale nie mamy konkretnych perspektyw wprowadzenia kolejnego programu. Przewidywany moment obniżek stóp procentowych oddala się w czasie – przyznaje Mikulska. – Duży potencjał do zmiany sytuacji na rynku ma reforma planowania, zgodnie z którą gminy do końca roku mają uchwalić plany ogólne, które zastąpią studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Działalność deweloperska zacznie zależeć od tych planów, co może uprościć procedury i zwiększyć podaż gruntów pod zabudowę mieszkaniową. Na zwiększenie dostępności gruntów wpływ mogłaby mieć też tzw. ustawa podażowa. Czas wprowadzenia zmian i efekt są jeszcze pod znakiem zapytania – przyznaje.

Zdaniem ekspertki po ustabilizowaniu się w ostatnim czasie cen na wysokim poziomie jest opcja obniżek, o ile niższa sprzedaż mieszkań utrzyma się w 2025 r. Będą to raczej niewielkie ruchy i raczej w formie promocji.

Mieszkaniówka staje się elementem rozkręcającej się kampanii prezydenckiej. Wskazany przez PiS jako kandydat Karol Nawrocki rzucił ideę bonu mieszkaniowego powiązanego z dzietnością, a Adrian Zandberg z Razem mówił o opodatkowaniu posiadaczy większej liczby lokali i potrzebie rozwijania budownictwa społecznego.

Czytaj więcej

Rynek mieszkań odbije? Deweloperzy w trochę lepszych nastrojach

Dobiegający powoli końca sezon publikacji wyników sprzedaży mieszkań w IV kwartale i całym 2024 r. przez deweloperów z rynku kapitałowego przynosi skrajnie odmienne dynamiki – od spadków znacznie mocniejszych niż na szerokim rynku po solidne wzrosty. Również kursy giełdowych deweloperów mieszkaniowych zachowują się bardzo różnie – obok dwucyfrowych wzrostów w skali roku są głębokie spadki. Jakie są prognozy dla branży na 2025 r.?

Popyt na mieszkania ciągle mały. Deweloperzy utrzymają marże?

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Apetyt inwestorów na prywatne akademiki jest większy niż na mieszkania na wynajem
Nieruchomości
Lokator zdecyduje o wystroju mieszkania
Nieruchomości
Inwestycje na terenach objętych planami generalnymi lotnisk odblokowane
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Nieruchomości
Poradnik. Jak sprawdzić stan prawny nieruchomości przed zakupem?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego